Najszybciej działają tabletki, przynajmniej w moim przypadku żadne inne metody nie są skuteczne. Ważne żeby szybko połknąć tabletkę, nie czekać aż ból sam przejdze bo jak rozboli się na dobre to trudniej pozbyć się go.

Tak samo mówi mi mój lekarz, żeby nie zwlekać z wzięciem tabletki. Przy okazji jak bedę w aptece podpytam o ten metafen.

Mnie ból głowy dopada też przy zmęczeniu, stresie, niewyspaniu, przeziębieniu. Czytałam, że jest ból napięciowy.... łykam tabletkę (te z paracetamolem i ibuprofenem są dobre) i zaraz przechodzi, dobrze, że też nie często mam te bóle.

Ból głowy to sygnał ze coś niedobrego dzieje się w organizmie, dlatego watro zrobić specjalistyczne badania, które pomogą postawić trafną diagnozę i wdrożyć odpowiednie leczenie.

Racja, z tym,że jeżeli na przewlekłe bóle głowy cierpi osoba młoda lekarz w zdecydowanej większości przypadków zamiast skupić się nad znalezieniem przyczyny kombinuje jakby pozbyć się jej z gabinetu bo wg. jego oceny symuluje, nie chce się jej pracować itd. Moim zdaniem w pierwszej kolejności warto sprawdzić dostępne bez recepty leki. Ich zakup warto robić w aptekach internetowych (korzystam z apteki Natalia i polecam) bo taniej. Dopiero gdy te nie pomagają udać się na wizytę do neurologa.

Na ból głowy najlepszym lekiem jest Metafen, połączenie ibuprofenu i paracetamolu okazało sie znakomite.

Ja jak wezmę metafen to po 15 minutach ból znika, dobrze ze trafiłem na ten lek

po co się prochami faszerować, na ból głowy najlepiej działa seks.
Regularne, częste uprawianie całkowicie eliminuje wszelkie nieprzyjemności związane z bólem.

wydaje mi się, ba! nawet jestem pewny, że Eli ma rację. Dzieje się to za sprawą rozszerzenia naczyń krwionośnych w mózgu, zmiany ciśnienia i lepszego natlenienia komórek. Samogwałt, czy jak kto woli seks samowystarczalny też tak działa, ale wiadomo z partnerką jest lepsza jazda, hehe. Zamiast tabletek bierzcie partnerkę/partnera lub sprawy we własne ręce.

wydaje mi się że Przedmówca głupoty gada, bo żeby nie bolała głowa to muszą być emocję związane z seksem a samogwałt nie niesie ze sobą przecież żadnych emocji, no inni może widzą w samozaspokajaniu frajdę, ale książkowo to leczy jedynie seks z parnerem/ką. Ja nie jestem lekarz tak tylko na mój rozum tak twierdzę.