Ostatnio miałam przyjemność skosztować herbat kwitnących. Wygląda przebosko (jak widać na zdjęciu) i smakują podobnie. Na szczęście nie mają przesadzonego smaku, ale pachną zabójczo

dla mnie najlepsza herbatka na zimę (bo wtedy pijam ich zdecydowanie więcej niz latem) to taka z sokiem malinowym, z sokiem cytrynowym bądź z wkładką ale na taką pozwalam sobie jedynie w weekend :)

Ja głównie jaśminową pijam, a jeśli mam się napić herbaty czarnej to tylko z syropem owocowym najlepiej malinowym