dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 217 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 22  Następna strona
  Drukuj | Powiadom znajomego

Autor Wiadomość
PostNapisane: 2006-11-07, 23:56 
Szczypior
Offline

Dołączył(a):2006-11-03, 13:53
Posty:112
ja nie lubię pizzy i do tego stopnia, że nigdy jeszcze jej nie jadłam, sam widok mi wystarczył, żeby ocenić, że jej nie lubie :-D


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2006-11-10, 15:36 
Świadomy Roman
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-07-20, 17:19
Posty:4721
nie wiesz co tracisz :-P Pizza to najlepsze żarcie


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2006-11-10, 15:42 
Bohater
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-11-09, 17:10
Posty:605
Lokalizacja: Rzeszów
flaczki, żołšdki, wštróbka, kaszanka,salcesony, smalce i tego typu galarety, czosnek, cebula, szpinak, buraki


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2006-11-16, 19:12 
Starszy wodolej
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-05-26, 19:17
Posty:4113
Lokalizacja: ze zdartej płyty:)
o ja burakow tez nie lubie, i jeszcze jednego: kaczki.
Ehh powiem Wam ze teraz naszly mnie takie dziwne mysli, my tu tak wybrzydzamy a dzieci w Afryce nie maja co jesc i marza o tym czym my gardzimy (jak np te salcesony, buraki czy watrobka) Niesprawiedliwe jest zycie :cry:

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'
:-)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2006-11-16, 19:21 
Szczypior
Offline

Dołączył(a):2006-11-03, 13:53
Posty:112
ema napisał(a):
nie wiesz co tracisz :-P Pizza to najlepsze żarcie



Spóbowałam Ci uwierzyć i poszłam dziś z Marcinem do Wenecji na pizzę ... Margherita jest bleee ...


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2006-11-16, 21:36 
Cichy podróżnik
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-08-30, 19:53
Posty:1248
Lokalizacja: Strzelece Op.
natty brawo...ludzie ciesza sie jak zobacza chleb z pomidorem, a wam sie nie podoba... Ja bym was k...a nauczyl jesc...!!! Szlag mnie trafia jak slysze ze ktos czegos nie lubi!!!

ps: mam strasznie ch....y nastroj!!!

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2006-11-16, 23:39 
Szczypior
Offline

Dołączył(a):2006-11-03, 13:53
Posty:112
To widać ... to słychać ... i to czuć ... :-D


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2006-11-17, 08:46 
Władca pierścieni
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-05-16, 18:16
Posty:878
Lokalizacja: ja sie wzialem:D
g7 uspokoj sie:) Zlosc pieknosci szkodzi...
sluchajcie, ja tez nie lubie niektorych rzeczy, jesli mam wybor i wiem ze to czego nie zjem nie zostanie wyrzucone, to jem to na co mam ochote, ale wlasnie przez ten problem staram sie nie zostawiac resztek. Jesli ktos mi nalozy caly talerz to zjem do konca, opakowania po jogurtach czyszcze bulka do sucha itd itp. Przeliczcie sobie powiedzmy ile waza wasze mieisieczne odpadki, jakies niedojedzone bulki, obiady, takie resztki ktore zostaja w plastkiowych opakowaniach-tym mozna by wykarmic jednego czlowieka przez dwa tygodnie!


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2006-11-17, 14:21 
Szczypior
Offline

Dołączył(a):2006-11-03, 13:53
Posty:112
No jeżeli przy tym nie tyjesz, to tylko pozazdrościć ... u mnie zaraz wszystko idzie w bioderka. Już nawet mam taki harmonogram, czym spalić nadwyżkę kalorii. Niestety, jestem żarłokiem i jak kupię np. tabliczkę czekolady, to nie potrafię zjeść kawałka czy pół, tylko zaraz muszę całą i potem godzina biegania, żeby nie przytyć. :-D
Czyli całkiem inaczej, niż u Ciebie.

A nie lubisz konkretnie czego?


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2006-11-17, 14:35 
Władca pierścieni
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-05-16, 18:16
Posty:878
Lokalizacja: ja sie wzialem:D
zup nie jadam, no chyba ze juz mi ktos wleje, ale jak nie musze to nie jem, u mnie w domu wszyscy wiedza ze ja tego nie jadam:) Grochowke, barszczyk czerwony lub flaczki ewentualnie moge zjesc:) A tak poza tym to chiba wszystko mi idzie, a tyc nie tyje, jeszcze nie udalo mi sie powyzej 68kg wyjsc:D Ja mam tak samo z tym obrzarstwem, ale staram sie to ukrucac, bo to jest bezsensu, po co wpychac w siebie cos jak mozna zjesc tyle zeby byc najedzonym a nie przejedzonym...


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

DrukujPowiadom znajomego 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 217 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 22  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


  Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Możesz rozpoczynać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
7CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCviewtopic
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO