Ja tam się nie znam od razu mówie, ale ktoś je tak określił - "ciekawe jak to gra, bo mnie sie wydaje, ze do takich konkretnych glosnikow to SB Live to smiech na sali, te glosniki to przerost formy nad trescia"
No nie wiem, taki komentarz usłyszałam nie obrażając tu żadnej ze stron ;>

_________________
' Droga- rządzi nami, raz wiedzie raz zwodzi
Diabelskie widły rozgałęzia się
I drzewo niewiedzy, gdzie dobre w złe przechodzi
Nieludzkie prawo, nieubłagane lewo..'

Wiesz Misia - opinia jest jak pupa - każdy ma swoją

Takie zdanie wyrażają głównie wielbiciele Creative i Logitech, dla których bas musi być nieznośnie dudniący i zagłuszający wszystko.

Prawda jest taka, że rynek głośników jest zdominowany przez 2 duże firmy.

Karta muzyczna z czasem się zmieni, niemniej jednak na razie musi Live styknąć - na pewno lepszy od zintegrowanej w lapie. Jakieś E-MU 0404 wyląduje.

Przed zakupem przewertowałem kilka duuuuuużych wątków dotyczących drewnianego stereo do kompa - i padło na Solówki 6c. Ja po prostu chciałem czegoś innego spróbować - z bardzo pozytywnymi odczuciami zresztą.

Co do wyrobienia własnej opinii - polecam odsłuch, to jest najlepsza droga

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

Ok ja nie podważam Twojego zdania i nic nie sugeruje, ale jakoś nie widze sensu łączenia dobrej klasy głośnikow z kiepską kartą muzyczną , ale to moje zdanie

_________________
' Droga- rządzi nami, raz wiedzie raz zwodzi
Diabelskie widły rozgałęzia się
I drzewo niewiedzy, gdzie dobre w złe przechodzi
Nieludzkie prawo, nieubłagane lewo..'

Hmmm

Właśnie dlatego jest Live a nie karta zintegrowana

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

Ale dzięki temu, że kożystasz z karty osobnej mniej obciążony jest komputer, a niektóre karty dźwiekowe zintegrowane są w dzisiejszych czasach lepsze niż SB Live :)

_________________
' Droga- rządzi nami, raz wiedzie raz zwodzi
Diabelskie widły rozgałęzia się
I drzewo niewiedzy, gdzie dobre w złe przechodzi
Nieludzkie prawo, nieubłagane lewo..'

Niewiele jest takich układów. A na pewno nie ten, który mam w laptopie

Za Dobrą (przez duże "D") kartę muzyczną trzeba wyłożyć minimum kilkaset PLN.

Problem jest tylko w sensie takowego zakupu - nie każdy usłyszy różnicę

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

Noo porzadna karta dzwiekowa to wydatek od 500 zł w zwyż i nikt nie kupuje takich kart do domowego użytku (filmy, gry) bo za tą cene ma już pół komputera marketowego :P

_________________
' Droga- rządzi nami, raz wiedzie raz zwodzi
Diabelskie widły rozgałęzia się
I drzewo niewiedzy, gdzie dobre w złe przechodzi
Nieludzkie prawo, nieubłagane lewo..'

Zwykle tacy ludzie, co takich wydatków dokonują - to kompy już mają, i to nie z gatunków niskobudżetowych :)

A - i przy takim sprzęcie w zasadzie format mp3 leci do kosza, trzeba się przerzucić na mniej stratne

Ja Live'a (najpierw wewnętrznego w stacjonarnym, potem przesiadłem się na wersję na USB, która teraz do lapa przypięta jest) miałem już od dłuższego czasu, więc nie kupowałem go dla głośników.

A tak w ogóle to z zakupu głośników zadowolony jtem. I kropka. Mają tylko drobną wadę - nie da się za głośno ich posłuchać w pokoju ok. 15 m^2

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

No i dobrze, o to przecież chodzi
Ja też jestem zadowolona z nowych głośników, a jeśli tamte po reklamacji wrócą do mnie, to i tak będą sobie w rezerwie leżały na tzw. czarną godzinę :]

_________________
' Droga- rządzi nami, raz wiedzie raz zwodzi
Diabelskie widły rozgałęzia się
I drzewo niewiedzy, gdzie dobre w złe przechodzi
Nieludzkie prawo, nieubłagane lewo..'

ja juz dawno zrezygnowalem z zestawow komputerowych, mam lapka bezposrednio podpietego pod wzmacniacz i sprzet domowy, jest moc :)

_________________