matelka napisał(a):
Ale sie czlowiek owkurwia jak musi potem tak wszystko instalowa. Oloboga
Wez mi nic nie mow, windows xp, ma tak zajebista opcje ze szok opowiem wam o Niej.
Jestem Grafikiem, z racji tego czesto sciagam jakies czcionki, oczywiscie od razu wrzucam do folderu Fonts w windowsie, raz mialem nieszczesnego formata, tak wiec sobie po prostu na lisi rozum te 2317 czcionek postanowilem skopiowac do folderu tak aby je miec niz szukac. Tak tez zrobilem, po instalacji windowsa naturalnie chcialem sobie na nowo je wgrac ;> i sie zaczely schody. Nie chodzi tutaj ze sie nie dalo, ale ten pierdolony system jest tak tepy ze gdy czcionka istnieje to wyswietla komunikat ze czcionka ktora probujesz zainstalowac jest juz w systemie odinstaluj ja i wdzieczny komunikat z opcjami OK i anuluj. W windowsie jest ok... standardowych jakies 170 fontow, wiec musze klikac 170 razy bo ten pierdolony soft wywala mi taki komunikat, co jest najgorsze w tym wszystkim ? a no to ze czasami czlowiek jak klika te ok :> to nie spojrzy i walnie anuluj :P i jeb... replay....