2 lata temu, oglądałem na wakacjach pewien film, który bardzo przypadł mi do gustu. Nie znam jednak jego tytułu. Streszczę teraz pokrótce jego fabułę. Może ktoś z Was go skojarzy.
Akcja dzieje się w większości na pustkowiu. Pewien mężczyzna wraz ze wspólnikami napadają na bank. Główny bohater z przyjacielem postanawiają zagarnąć kasę z napadu tylko dla nich dwóch. Rozdzielają się. Przez większą część filmu pokazywana jest podróż zagubionego głównego bohatera przez wspomniane wyżej pustkowie tudzież pustynię. Jego samochodem jest srebrny Mercedes, w którym zapakowane są pieniądze. Szybko okazuje się jednak, że nie udało mu się uciec przed wspólnikami, którzy porywają jego przyjaciela i żądają by oddał im pieniądze i powiedział gdzie się teraz znajduje. Mężczyzna nie potrafi jednak im odpowiedzieć, gdyż zgubił się podczas jazdy. Jego słowa nie zostają uznane za prawdziwe i przyjaciel, którego imienia nie pamiętam traci życie, a dawni wspólnicy wyruszają w pogoń. Bohater szybko zmienia samochód na starą ciężarówkę spotkanej po drodze samotnej staruszki. Kontaktuje się również z pewną kobietą, która stara się pomóc mu w dotarciu do celu (lotniska). Zabawnym wątkiem filmu jest milczący, czarnoskóry policjant. Po wielu dziwnych i dziwniejszych sytuacjach nasz bohater dociera do celu. Okazuje się jednak, że jest to pułapka, bowiem kobieta, która dawała mu wskazówki przez telefon zgodziła się wydać cel jego podróży w zamian za część pieniędzy z napadu.
Liczę na Waszą pomoc.
|
|