w tym to już nie da rady wydaje mi się. No i tak w ogóle policja niewiele może, oni są tak naprawdę od złapania ich i już (co zresztą naprawdę szybko zrobili), o reszcie to sąd i prokurator decyduje. A polskie prawo pozwala takim łebkom czuć się bezkarnie - taka prawda.

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

Wiem, ale coś mnie trafia że prawie zabili człowieka i pewnie nic im się nie stanie, a np człowiek który oddawał chleb ze swojej piekarni jest oskarżony o to że okradał państwo. Żaden normalny człowiek nie czuje się dobrze w takim państwie, zaraz pewnie brzydkie kaczątka i Romek będą się dziwić dlaczego tyle osób wyjeżdża z Polski. Wiem że to trochę nie na temat, ale w Poslce dzieją się takie rzeczy jakie gdzie indziej nawet się ludziom nie śniły Nie tylko polskie prawo kuleje, zresztą z obecnym rządem wszystko powoli zacznie się sypać.

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Eh... zabijanie ludzi... to jest choroba wrodzona.. choroba psychiczna, którą się powinno leczyć... też powodami do zabijania są zranione uczucia czy coś takiego... eh.. =/

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^

olka - tylko po części, wiele cech się przecież nabywa z czasem.

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

powiem szczerze ze przeczytalam ten artykul i wcale mnie to nie dziwi bo to nie pierwszy i zreszta nie ostatni taki wybryk...poczekajmy jeszcze ze 2 lata...dopiero wtedy powiemy ZNOWU PSYCHOPACI bo to co sie dzieje teraz to jeszcze nic.....ale nie powiem bo jestem rowniez zbulwersowana lekko polska dzialalnoscia sadow i w ogole policji...moze jak bedzie mniej korupcji a wiecej uczciwych ludzi to takie podle zachowania beda karane odowiednio,i nie bedzie czegos takiego jak "musiala tylko przeprosic ofiare....

_________________
Umieć żyć to: żyć lekko bez lekkomyślności,
być wesołym bez swawoli, mieć odwagę bez brawury,zaufanie i radosną rezygnację.

to przeraża.

Ale zwróć też uwagę na jeden dość istotny fakt - że granica wieku osób które popełniają takie czyny w ostatnim czasie wyraźnie się obniżyła. I to jest niepokojące.



tylko poniekąd.
Mi się wydaje że dzieciaki mają za dobrze, bo wiedzą że w razie gdyby nawet rodzice chcieli że ukrócić im swobodę, to mają one za sobą armię psychologów, pedagogów i innych rzeczników, którzy są zdania że bezstresowe wychowanie to podstawa. Raz czy drugi za młodu by taki dostał po d**** to by wiedział że tak się nie robi.
Inny problem - często nie ma kto wziąć się za dzieciaka. Albo rodzice z patologicznej rodziny, albo z dobrej jak się to mówi, ale w sensie materialnym, gdzie rodzice za granicą i tylko walutę przysyłają, a dzieciaki robią co chcą.

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

poruszyles bardzo ciekawy temat...tu mozna by sie rozgadywac pol dnia...ale z drugiej strony jak dziecko trzyma sie krotko to moze to byc przyczyna ze bedzie ono niesmiale wobec innych a jak sie pozwala na wszystko to jest zbyt pewne siebie...wiec w zasadzie tak czy tak i tak jest zle

[ Dodano: 2007-01-14, 20:10 ]
a jesli chodzi o granice wieku to fakt ze maloletni przestepcy z roku na rok powiekszaja statystyki,kiedys czegos takiego nie bylo,teraz moze wplyw tv,internetu tez czy innych czynnikow popycha ich do takiego dzialania...ale to bez sensu jest :///

_________________
Umieć żyć to: żyć lekko bez lekkomyślności,
być wesołym bez swawoli, mieć odwagę bez brawury,zaufanie i radosną rezygnację.

i dlatego najlepszy jest złoty środek :) jak to uczyl Arystoteles :P

eghm, w polsce nie będzie lepiej, dopóki do władzy nie dojdzie młodsze pokolenie, które nie będzie pamietać czasów komuny i nie będzie się rozczulać nad tym, jak było kiedyś.

a tak do tematu, jeśli ta dziewczyna już drugi raz tak zrobiła, i jak pisali, że na 1wszą rozprawę sądową przyszła ubrana w mini i zachowywała się, jakby nic się nie stało, to ona już nie ma przyszłości, nie będzie 'człowiekiem'. 15latka... eghm, niewiele młodsza ode mnie, więc również to przecież jeszcze dziecko jest... ale powinni ja do poprawczaka dać, roboty przymusowe do końca życia, bo z niej nic dobrego już nie wyrośnie.

poprawczak dodatkowo ją zepsuje, lepiej roboty społeczne. :)