Cytuj:
Piloci wykonywali akrobacje na samolotach Zlin, w czteroosobowym składzie. W trakcie pokazów dwa z nich się zderzyły skrzydłami, w wyniku czego jedna z maszyn spadła na ziemię. Na miejscu tragedii akcję ratunkową prowadzi straż pożarna i pogotowie. Wraki spadły do lasu na obrzeżach lotniska.
Przyczyną tragedii nie była pogoda. Jak relacjonuje reporterka śmigłowca Błękitny 24, który jest na miejscu, pogoda była dobra - świeciło słońce i nie było wiatru.
O zmarłych pilotach mówi pilot helikoptera Błękitny 24
Piloci z "Grupy Akrobacyjnej Żelazny" z Zielonej Góry to doświadczeni zawodowcy, którzy latają ze sobą kilka lat. Grupa powstała w roku 2000 przy wsparciu Aeroklubu Ziemi Lubuskiej i sieci sklepów, która została jej sponsorem.
Zanim doszło do tragedii pokazy przebiegały bez żadnych zakłóceń.
ŹRÓDŁO
Film pokazujący zderzenie
http://www.tvn24.pl/-1,1519948.1,wiadomosc.html