Tak jak w temacie. Sami wymyśliliście czy ktoś wam pomógł?

jako ze moja ksywka brzmi głodny (jak juz Pawel zdazyl zauwazyc ;]) To nick jest podobny...Pisany przez 7 gdyz nie dalo sie w qake'u wpisac "ł", a nie chcialem "l" ;] Taka chec oryginalnosci...Jesli chodzi o ksywke to innym razem bo padam z nog...

peace V

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

od imienia :) poza tym znajomi mowia na mnie 'alinq' co ewoluowało w "Alinek" :P

Ja zawsze uzywalam innego nicku, ale potem duzo osob tez taki mialo albo podobny, wiec chcialam miec cos orginalnego, dlugo myslalam (czesto przy muzyce) i tak kiedys sluchalam Boba Marley'a ( ) i strasznie spodobala mi sie piosenka "Natty dread" i tak juz zostalo :)

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

co do Natty to moge potwierdzic ze miala inna ksywke, w sumie to tamta bardziej mi sie podobala:)
a moja to sam nie wiem skad sie wziela, jeszcze w podstawowce to sie urodzilo i tak zostalo, ja nie protestowalem, inni zaczeli tez tak wolac i w ten sposob malo kto zna u mnie Krzyska, ale za to wszyscy yetiego:D

Heh no fakt, mnie tez sie tamta podobala, ale jak wiadomo orginalnosc jest najwazniejsza

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

skrót imienia + wiek ( za niedlugo 21 latek mi stuknie)

A moja z gry i wiedzy... Gdyż Avatar oznacza Ludzka postać Boga... a Nerull w grze D&D jest bogiem śmierci... A że lubię krew i śmierć tak zostało xD.... Mam jeszcze jeden nick...zwany Leszcz(od nazwiska xD)

ja znam :P

Mój nick - w zasadzie od nazwiska się wziął. Powinno być "Żysio" ale w nickach nigdy polskich ogonków nie używam. Tak jakoś w ogólniaku zaczęli mówić do mnie i zostało.

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

Avallac'h - Avellach - Avell.
xD

Sapkowski, postać, która zmuszała Ciri do nieżądu z królem elfów ;]]

_________________
"Mogłem go zabić wraz z pilotem, ale pozwoliłem im jeszcze pożyć. Dzięki temu ich samolot wylądował bez przeszkód."

- Sto lat samotności -