No w sumie różnie to bywa, my dajemy 1%, inni daruja po prostu ot tak kilka tysięcy i więcej. :)

przy takich dochodach, itp to co to dla nich, a nasz 1% tez się liczy i to bardzo, ja w to wierzę:)

Jasne, ze tak! Nasz 1% to tez czesto kilkaset zlotych:) dla mnie kazdy pieniadz sie lizcy:) wieci dla nich tez!

ale wiesz co mnie najbardziej irytuje??jak ludzie mówią, zę ten 1% nic nie znaczy, że nie opłaca sie oddawać, nie wiem skąd w ludziach tyle egoizmu i kurcze piszą takie głupoty, a potem to inni czytają i sie zniechęcają

Ja w taką fundację z prawdziwego zdarzenia wierzę jak najbardziej,dla niej liczy się nieraz na prawdę każdy grosz,a jacy są Polacy wiemy.Niby narzekamy,ale jeśli przychodzi co do czego,to każdy łapie się za portfel i daje ile może.I pięknie,bo w największej biedzie potrafimy się nieraz jednoczyć.

ale co oznacza dla Ciebie "fundacja z prawdziwego zdarzenia"? masz na mysli tylko te typu polsat, tvn?? ale zgodzę się, ze jesteśmy narodem wrażliwym na cierpienie innych, więcwykorzystajmy tę naszą mentalność i nie pozwólmy, by ten 1% się marnował, bo przecież możemy pomóc, tak niewiele, a tak wiele:)

no u mnie wyszło 15zł do oddania, już coś

No, zawsze cos:)

no więcej, niż daję co roku na wośp heheh

Nieraz spotykałam ludzi chodzącymi z jakiejś tam fundacji z puszkami,że niby zbierają pieniądze dla kalekich dzieci,a jak się potem okazywało to byli oszuści. Jeśli coś chcę komuś ofiarować,to tylko fundacji -Budzik-,czy - Nie jesteś sam. 1% także oddaję co roku.I to miałam na myśli mówiąc o fundacji z prawdziwego zdarzenia.Pa.