ja chyba jestem zbyt leniwy na dom.. nawet nad tym się nie zastanawialiśmy z żoną. od razu określiliśmy w biurze nieruchomosci vivapol mazury że chcemy kupić mieszkanie i to jak najbliżej centrum

zależy, ile się ma lat, czy lubi się sielankowe życie i prace w ogródku czy woli się szybkie miejskie życie. można też za młodu mieszkać w mieszkaniu, a potem po kilku latach przenieść się do domu, a mieszkanie sprzedać albo wynająć. a w ogóle najlepiej inwestować w nieruchomości, żeby mieć na starość zabezpieczenie finansowe w takiej formie. u mnie kumpel mieszkając nad morzem kupuje mieszkania i przerabia je na ekskluzywne apartamenty. ostatnio byliśmy nawet w jednym, który kupił rok temu, w apartamencie lubicz w rowach. to świetny sposób na spłacanie kredytu - wynajmowanie turystom. kredyt sie spłaca lekko i ma się za kilkanaście lat mieszkanie, które generuje same zyski, do kilku tysięcy miesięcznie.

W domu zawsze jest coś do zrobienia. Za mieszkanie płacisz czynsz i luzik. A jeśli twoją wspólnotą zarządza firma per modum to nawet dwa luziki.

Co racja to racja, faktycznie w mieszkaniu i mniej pracy, i mniej kosztuje więc też bym wolała mieszkanie, najlepiej na osiedlu Oaza Wilanów bo to spokojna prestiżowa dzielnica pełna zieleni, z parkiem i pałacem gdzie zawsze można pójść z rodzinką na spacer

Tak Wilanów jest przyjemny, ale również Mokotów czy Wola! Dom jest dobry na starość :P jak już nie pracujesz, rozkoszujesz się emeryturą. Dla młodych - miasto lub obrzeża typu Bemowo czy Ursus.

dom jednorodzinny z ogrodem moim zdaniem mam piec co na pellet i ogrzewanie zimą domu nie jest problemem.

No wiadomo, mieszkanie jest dużo tańsze. My z mężem marzyliśmy o zamieszkaniu w domu, długo szukaliśmy odpowiedniej oferty, ale albo było za drogo, albo lokalizacja była kiepska... trafiliśmy do biura nieruchomości ABC dom, które znalazło dla nas świetną ofertę domu w podkrakowskich Zielonkach. Dzięki temu spełnia wszystkie nasze oczekiwania i dojazd do pracy mamy łatwy

No my akurat mieszkamy w domu, bo lubimy tą większą przestrzeń i własny ogródek, ale mielismy nadwyzkę gotowki i postanowilismy zainwestowac równiez w mieszkanie. I kupilismy aparatament lubicz w nadmorskiej miejscowości Rowy, który zamierzamy wynająć. Za kilkanaście lat cena mieszkania nam sie zwróci, a my będziemy juz na nim tylko zarabiac. To świetna inwestycja na przyszłośc i kiedyś cos dla dzieci, lub wnuków.

Hm... A czy Waszym zdaniem takie ubezpieczenie nieruchomości z http://www.ubezpieczeniaonline.pl/mieszkania-domu/0.html jest dobrym wyjściem? Ja się właśnie poważnie nad tym zastanawiam...

_________________
Nie ma lepszej inwestycji dla narodu niż napełnienie dzieci mlekiem

Myślę, że lepszym wyjściem jest dom. Miałem okazje mieszkać w bloku, a teraz przeprowadziłem się do domu. W przeprowadzce pomogła mi firma Wiki z Warszawy. I gdyby nie oni, to nie poszłoby tak szybko. No a luksus mieszkania w domu nie do opisania.