Do niedawna byłem lokatorem w bloku, ale od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem domu, które wiąże się też z pewnymi obowiązkami niespotykanymi w mieszkaniu choćby zimą. Aby zachować wygodę i komfort użytkowania dom opalam pelletem, ale też i ze względu na ekologię, dobrą kaloryczność i cenę. Podsumowując chyba już bym nie umiał mieszkać w bloku. Dom to jest dom i tyle.

Chciałbym mieć niewielki domek gdzieś na wsi z dala od innych zabudowań. Aby utrzymanie go nie było przesadnym problemem zainstalowałbym kolektory słoneczne, a zimą korzystałbym z pelletu jako że to niedrogi a ekologiczny opał z dobrym wskaźnikiem kaloryczności.

Tak chwalicie ten pellet że muszę się głębiej zagłębić w ten temat. U mnie oczywiście dom, posiadam nie duży i aktualnie palę węglem ale chyba czas na zmiany.

Mój dom jest niewielki trochę ciasny ale własny. Budując go postawiłem na ekologie i ekonomię więc ogrzewanie jest na pellet, a ciepła woda w słoneczne dni z solarów. Pracy przy tym niewiele a w domu ciepełko. Super sprawa.

nie ma co się przejmować sezonem grzewczym najlepiej zakupic piec z podajnikiem na pellet i ekogroszek ładujemy paliwo raz na jakiś czas i mamy z głowy.

Zawsze marzyłam sobie o domku z pięknym ogrodem i miejscem na grilla. Ale teraz już sama nie wiem, nie jestem coraz młodsza tylko starsza a przy takim domku zawsze jest jakaś robota, więc chyba teraz wygrywa mieszkanie w fajnej spokojnej dzielnicy, najchętniej w osiedlu zamkniętym:-)

Moja siostra w życiu w domu by nie chciała mieszkać bo nie cierpi palić w piecu, ja z kolei uwielbiam dom a ogrzewanie to nie problem wystarczy mieć dobry piec i ogrzewać pelletem.

Tylko dom. Energooszczędny daje małe koszty a swobodę nie wyobrażalnie wysoką. Dobrze zainstalować solary , ogrzewanie ekologiczne np. kotły na pellet, dobrej jakości.

Jeden ma dylemat dom czy mieszkanie inny czym się ogrzewać. Ja opalam pelletem i z tego tytułu jestem zadowolony. Dobra cena plus kaloryczność, a jeszcze do tego łatwa logistyka więc nie ma co kombinować i zastanawiać się nad czym innym.

hehe pytanie dom czy mieszkanie, to jak pytanie kot czy deszcz. Nie da sie odpowiedziec na to pytanie, bo kazdy lubi co innego. Niektórzy wolą małe mieszkanka a niektórzy wielkie przestrzenie, wielkie domy z jeszcze większymi ogrodami. Uwazam, ze podejmujac taka decyzje nie powinno sie kierowac finansami ale potrzebami. Duze domy mogą być modne, tanie i ogolnie super, ale moze ja nie potrzebuje tak dużej przestrzeni i trzypokojowe mieszkanie w bloku zaspokoi moje potrzeby?
Ja sie ostatnio tak wlasnie zastanawialam i w koncu doszlam do wniosku ze dom mi nie potrzebny i jakos bardzo o nim nie marzę. Kupilam duze mieszkanie z centrum krakowa, przeszukałam chyba wszystkie mieszkania jakie w ofercie miał Aurum House i w końcu trafilam na takie jakie chciałam :)