Od jakiegoś czasu myślę namiętnie o nurkowaniu, chciałbym rozpocząć z nim przygodę. Znalazłem taki ciekawy filmik o nurkowaniu . Może ktoś się tym zajmuje i mógłby wyrazić swoje opinie, czy ten sport wymaga dużo poświęceń?

_________________
Nie pragnij być lepszym od innych, najpierw bądź samym sobą.

A jak się utopisz?

od czegoś trzeba zacząć, mam tu na myśli jezioro w pobliżu;P a może później dalsze wojaże;)

Nurkowanie jest fajne, nie da się ukryć, że ciężko poprzestać na samej piance. A przygoda w polskich wodach do komfortowych nie należy. Nie ma jak Egipt lub przynajmniej Chorwacja. W Polsce czasem fajnie wyprawić się na nocne nurkowanie, dopiero wtedy widać co żyje w mazurskich jeziorkach.

Hymm... ale czy można nazwać je sportem? - Tak jak skoki/pływanie synchroniczne, wyścigi, rajdy itp... chyba nie.

Nigdy nie nurkowałem... a przepraszam... wiele razy w okularach pływackich w basenie :P na serio to myślę że byłoby to fajne przeżycie. Może poszukaj jakich kursów z lekcją pokazową i przekonaj się czy ci to odpowiada.

Witam,
moja koleżanka zajmuje się nurkowaniem. Z tego co kiedyś opowiadała jest kimś na wzór instruktora. Sprzęt jest drogi, ale kto powiedział ze musisz go kupować? Wypożyczysz, zanurkujesz, spodoba się to będziesz myślał o takich wydatkach ;)

Jeśli jesteś z okolic Wrocławia to mogę Cię z nią skontaktować. Jest na tyle upierdliwa, że szybko nurkować Ci się nie odechce ;)

pzdr.

Witam, bardzo proszę o wypełnienie ankiety dotyczącej wyjazdów nurkowych. Zajmie to 5-7 minut. Ankietę można wypełnić pod adresem: http://www.ankietka.pl/survey/show/id/2 ... rkowe.html
Będę bardzo wdzięczna. Dzięki z góry!

A ja bym chciała nurkować wśród rafy... podglądać życie ryb i innych wodnych żyjątek... podziwiać rafę, jej kolory. To jest taki mały świat, który żyje absolutnie swoim życiem. Będąc w Chorwacji miałam okazję spróbować tego sportu, jednak to nie było nic profesjonalnego, jedynie narobiłam sobie smaka :)
Ciekawa jestem, czy w Krakowie jest jakiś klub czy organizacja, gdzie możnaby przyjąć trochę wiedzy teoretycznej by potem móc swobodnie wyruszyć odrywać nieznane i tajemnicze partie dna :)

Byłam na kursie ( zakończonym sukcesem) i nawet próbowałam parę razy nurkować ale jakoś bardzo szybko przeszła mi miłość do tego typu rozrywki. W sumie to bardzo żałuję,ze wydałam tyle kasy

_________________
kajas