dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
  Drukuj | Powiadom znajomego

Piszemy historię :P
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2006-07-29, 21:04 
Świadomy Roman
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-07-20, 17:19
Posty:4721
Gra polega na tym, że każdy dopisuje do historii kawałek od siebie (powiedzmy od 1 do 5 ).
Widziałam cos takiego na innym forum, i wychodziły na prawdę fajne rzeczy :)
_________________________________________________________________

Huanita Dolorez piła kawę rozpuszczalną z ekspresu ( :-P ) jednocześnie pogrążając się w lekturze pisma "Płomyczek". Nagle...


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2006-09-03, 19:18 
Starszy wodolej
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-05-26, 19:17
Posty:4113
Lokalizacja: ze zdartej płyty:)
Huanita Dolorez piła kawę rozpuszczalną z ekspresu jednocześnie pogrążając się w lekturze pisma "Płomyczek". Nagle uslyszala dziwny odglos zza okna. Wychylila sie chcac zobaczyc co tak dziwnie mruczy. Zdziwila sie gdyz ...

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'
:-)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2006-09-03, 19:26 
Cichy podróżnik
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-08-30, 19:53
Posty:1248
Lokalizacja: Strzelece Op.
Huanita Dolorez piła kawę rozpuszczalną z ekspresu jednocześnie pogrążając się w lekturze pisma "Płomyczek". Nagle uslyszala dziwny odglos zza okna. Wychylila sie chcac zobaczyc co tak dziwnie mruczy. Zdziwila sie gdyz z jej parapetu zwisal gruby, czarny kot. Zdziwiona Huanita otworzyla okno chcac pomoc biedaczkowi gdy ten...

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2006-09-03, 20:03 
Świadomy Roman
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-07-20, 17:19
Posty:4721
Huanita Dolorez piła kawę rozpuszczalną z ekspresu jednocześnie pogrążając się w lekturze pisma "Płomyczek". Nagle uslyszala dziwny odglos zza okna. Wychylila sie chcac zobaczyc co tak dziwnie mruczy. Zdziwila sie gdyz z jej parapetu zwisal gruby, czarny kot. Zdziwiona Huanita otworzyla okno chcac pomoc biedaczkowi gdy ten przemówił ludzkim głosem:
- Jestem nietoperek! ...


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2006-09-04, 20:05 
Starszy wodolej
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-05-26, 19:17
Posty:4113
Lokalizacja: ze zdartej płyty:)
Huanita Dolorez piła kawę rozpuszczalną z ekspresu jednocześnie pogrążając się w lekturze pisma "Płomyczek". Nagle uslyszala dziwny odglos zza okna. Wychylila sie chcac zobaczyc co tak dziwnie mruczy. Zdziwila sie gdyz z jej parapetu zwisal gruby, czarny kot. Zdziwiona Huanita otworzyla okno chcac pomoc biedaczkowi gdy ten przemówił ludzkim głosem:
- Jestem nietoperek! ...
- Jak to nietoperek - spytala zdziwiona Huanita - przeciez jestes kotem!
- Ja tylko wygladam jak kot, tak naprawde jestem nietoperkiem, malym wampirkiem - odpowiedzial gadajacy zwierzak i polecial przed siebie ...

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'
:-)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2006-09-04, 20:13 
Cichy podróżnik
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-08-30, 19:53
Posty:1248
Lokalizacja: Strzelece Op.
Huanita Dolorez piła kawę rozpuszczalną z ekspresu jednocześnie pogrążając się w lekturze pisma "Płomyczek". Nagle uslyszala dziwny odglos zza okna. Wychylila sie chcac zobaczyc co tak dziwnie mruczy. Zdziwila sie gdyz z jej parapetu zwisal gruby, czarny kot. Zdziwiona Huanita otworzyla okno chcac pomoc biedaczkowi gdy ten przemówił ludzkim głosem:
- Jestem nietoperek! ...
- Jak to nietoperek - spytala zdziwiona Huanita - przeciez jestes kotem!
- Ja tylko wygladam jak kot, tak naprawde jestem nietoperkiem, malym wampirkiem - odpowiedzial gadajacy zwierzak i polecial przed siebie.
Huanita, jako ze od dziecka strasznie lubila zwierzeta spakowala torebke, dopila kawe, wziela parasol i wyskoczyla przez okno za kotem krwiopijca. W locie pomyslala...

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2006-09-05, 00:24 
Władca pierścieni
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-05-16, 18:16
Posty:878
Lokalizacja: ja sie wzialem:D
Huanita Dolorez piła kawę rozpuszczalną z ekspresu jednocześnie pogrążając się w lekturze pisma "Płomyczek". Nagle uslyszala dziwny odglos zza okna. Wychylila sie chcac zobaczyc co tak dziwnie mruczy. Zdziwila sie gdyz z jej parapetu zwisal gruby, czarny kot. Zdziwiona Huanita otworzyla okno chcac pomoc biedaczkowi gdy ten przemówił ludzkim głosem:
- Jestem nietoperek! ...
- Jak to nietoperek - spytala zdziwiona Huanita - przeciez jestes kotem!
- Ja tylko wygladam jak kot, tak naprawde jestem nietoperkiem, malym wampirkiem - odpowiedzial gadajacy zwierzak i polecial przed siebie.
Huanita, jako ze od dziecka strasznie lubila zwierzeta spakowala torebke, dopila kawe, wziela parasol i wyskoczyla przez okno za kotem krwiopijca. W locie pomyslala:
- Kurcze przeciez ja nie potrafie latac!
Wtem zjawil sie znow dziwny stworek, zlapal Ja mocno za wlosy i poszybowal przed siebie...


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2006-09-05, 18:13 
Starszy wodolej
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-05-26, 19:17
Posty:4113
Lokalizacja: ze zdartej płyty:)
Huanita Dolorez piła kawę rozpuszczalną z ekspresu jednocześnie pogrążając się w lekturze pisma "Płomyczek". Nagle uslyszala dziwny odglos zza okna. Wychylila sie chcac zobaczyc co tak dziwnie mruczy. Zdziwila sie gdyz z jej parapetu zwisal gruby, czarny kot. Zdziwiona Huanita otworzyla okno chcac pomoc biedaczkowi gdy ten przemówił ludzkim głosem:
- Jestem nietoperek! ...
- Jak to nietoperek - spytala zdziwiona Huanita - przeciez jestes kotem!
- Ja tylko wygladam jak kot, tak naprawde jestem nietoperkiem, malym wampirkiem - odpowiedzial gadajacy zwierzak i polecial przed siebie.
Huanita, jako ze od dziecka strasznie lubila zwierzeta spakowala torebke, dopila kawe, wziela parasol i wyskoczyla przez okno za kotem krwiopijca. W locie pomyslala:
- Kurcze przeciez ja nie potrafie latac!
Wtem zjawil sie znow dziwny stworek, zlapal Ja mocno za wlosy i poszybowal przed siebie...
Lecieli tak długo ze Huanita zasneła w trakcie lotu. Kiedy sie ockneła zauwazyla ze jest w wielkiej jaskini otoczonej 4 gorami. Jako ze nie wiedziala gdzie jest ani co sie z nia dzieje zaczela glosno wolac o pomoc. Nagle zza wielkiej kamiennej sciany wyszedł ...

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'
:-)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2006-09-05, 18:19 
Świadomy Roman
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-07-20, 17:19
Posty:4721
Huanita Dolorez piła kawę rozpuszczalną z ekspresu jednocześnie pogrążając się w lekturze pisma "Płomyczek". Nagle uslyszala dziwny odglos zza okna. Wychylila sie chcac zobaczyc co tak dziwnie mruczy. Zdziwila sie gdyz z jej parapetu zwisal gruby, czarny kot. Zdziwiona Huanita otworzyla okno chcac pomoc biedaczkowi gdy ten przemówił ludzkim głosem:
- Jestem nietoperek! ...
- Jak to nietoperek - spytala zdziwiona Huanita - przeciez jestes kotem!
- Ja tylko wygladam jak kot, tak naprawde jestem nietoperkiem, malym wampirkiem - odpowiedzial gadajacy zwierzak i polecial przed siebie.
Huanita, jako ze od dziecka strasznie lubila zwierzeta spakowala torebke, dopila kawe, wziela parasol i wyskoczyla przez okno za kotem krwiopijca. W locie pomyslala:
- Kurcze przeciez ja nie potrafie latac!
Wtem zjawil sie znow dziwny stworek, zlapal Ja mocno za wlosy i poszybowal przed siebie...
Lecieli tak długo ze Huanita zasneła w trakcie lotu. Kiedy sie ockneła zauwazyla ze jest w wielkiej jaskini otoczonej 4 gorami. Jako ze nie wiedziala gdzie jest ani co sie z nia dzieje zaczela glosno wolac o pomoc. Nagle zza wielkiej kamiennej sciany wyszedł wstrzyczasowymywacz... wstrzymaczasowywacz... no ten co czas zatrzymuje i powiedział :


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2006-09-05, 18:26 
Cichy podróżnik
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-08-30, 19:53
Posty:1248
Lokalizacja: Strzelece Op.
Huanita Dolorez piła kawę rozpuszczalną z ekspresu jednocześnie pogrążając się w lekturze pisma "Płomyczek". Nagle uslyszala dziwny odglos zza okna. Wychylila sie chcac zobaczyc co tak dziwnie mruczy. Zdziwila sie gdyz z jej parapetu zwisal gruby, czarny kot. Zdziwiona Huanita otworzyla okno chcac pomoc biedaczkowi gdy ten przemówił ludzkim głosem:
- Jestem nietoperek! ...
- Jak to nietoperek - spytala zdziwiona Huanita - przeciez jestes kotem!
- Ja tylko wygladam jak kot, tak naprawde jestem nietoperkiem, malym wampirkiem - odpowiedzial gadajacy zwierzak i polecial przed siebie.
Huanita, jako ze od dziecka strasznie lubila zwierzeta spakowala torebke, dopila kawe, wziela parasol i wyskoczyla przez okno za kotem krwiopijca. W locie pomyslala:
- Kurcze przeciez ja nie potrafie latac!
Wtem zjawil sie znow dziwny stworek, zlapal Ja mocno za wlosy i poszybowal przed siebie...
Lecieli tak długo ze Huanita zasneła w trakcie lotu. Kiedy sie ockneła zauwazyla ze jest w wielkiej jaskini otoczonej 4 gorami. Jako ze nie wiedziala gdzie jest ani co sie z nia dzieje zaczela glosno wolac o pomoc. Nagle zza wielkiej kamiennej sciany wyszedł wstrzyczasowymywacz... wstrzymaczasowywacz... no ten co czas zatrzymuje i powiedział :
-Jestem wstrzyczasowymaczem!
-Kim? - zapytala huanita
-Wstrzymaczasowymaczem! Czas zatrzymuje!
-Aaa...Ale po co?

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

DrukujPowiadom znajomego 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


  Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Możesz rozpoczynać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
7CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCviewtopic
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO