Idę spać, DOBRANOC.

_________________
Miłości się nie szuka. Jest albo jej nie ma. ks. Jan Twardowski.

Hola hola miłe Panie. To chyba nie jest miejsce na takie awantury? Posty kasuję, a Wy - jeśli już musicie się kłócić, to zróbcie to na priv. Tam możecie sobie wrzucać do woli. Jeśli nie zapanuje tu spokój, zmuszona będę interweniować bardziej zdecydowanie, a nie chciałabym tego robić. :)

Peace!

Ja nie jestem zarejestrowana, więc zbytnio mnie to nie obchodzi. Nie wiem o jakich kłótniach mowa, mnie nie było

Bardzo mnie to cieszy, ponieważ kolejne posty prowokujące scysję będą po prostu kasowane.

przepraszam ..które posty beda skasowane? te ktore przed chwila czytalem zeby zaglebic sie w watek rozmowy ,"klotni" nastoletniej z bardziej doswiadczona osoba? ..przykro mi za brak interpunkcji i zasad ort. ale dzisiaj jakos mi sie nie chce alt i shift wciskac :) jesli to kogos bodzie prosze o zgloszenie posta do skasowania .....aczkolwiek temat jednodwuznacznie glosi o wolnosci wypowiedzi w tym temacie i polemizacja nt. "nie znasz mnie, dobranoc" imo powinno byc uznane jako temat nic albo i wszystko .....jesli nie ma dalszych obiekcji moze zaczne nowy temat w temacie wszystkiego i nic ....widzieliscie kiedys filmik "humorystyczny" w programie "lol " gdzie protagonista ubija muche zwitkiem gazety zas ona po chwili zamiast bzyczec ...jęczy bardzo wysokim brzmieniem ...i gdy osoba probuje dobic potworne stworzenie z czelusci piekiel to jeki czesciej sie wydobywaja z bezwladnego chitynowego cialka .....nie bede zdradzal dalszej fabuly bo jest zakret i bardzo ambiwalentne zakonczenie ...okazuje sie ,ze to jego matka polaczona mutacja z zza swiatow bo wychodzili jednoczesnie i kazdy mial wladze tylko nad jednym skrzydlem i okiem .....wyobrazcie sobie jak trudno skoordynowac taki mechanizm ....ups jednak zdradzilem .....i tu przychodzi kolejny bardziej lub mniej gleboki aspekt ...czy ktos bral pod uwage ,ze takie najmniej rozwiniete organizmy wyposazone w jakikolwiek mozg moga miec podobny model swiadomosci jak czlowiek ....w sensie mniej rozwinieta ilosc mysli i bodzcow aczkolwiek taki byt moze sobie cos myslec ....nie na poziomie "wiem ,ze nic nie wiem" i skad pochodze a dokad zmierzam, ani jakiejs zlozonej analizy ...tylko jakies podstawy swiadomosci ....cos jak najglupszy przedszkolak z klasy.....a tu kolejny element ukladanki czym tak naprawde jest mądrość a co za tym idzie ...czy dobro i zło są obiektywnymi miernikami zachowania indywidualnego osobnika.

_________________
Są miejsca i sytuacje gdzie błędy są niewybaczalne np. życie

nie wiem sama czy ja to ta nastolatka czy ta doświadczona?:)
po pierwsze ja się z nikim nie kłócę w necie, wystarczy mi naprawdę.
Czytałam kilka razy i nie rozumiem Ciebie Oni............,
Jednak zgodzę się że temat mówi sam za siebie i to jak Modowa nazwała "scysję" powinny być tu dopuszczalne. Oczywiście nigdy żadnego obrażania drugiego człowieka.
a co do zabijania much to należy je od razu zabić, bez ponownego polowania na nie.
Unikniemy wtedy niepotrzebnego jęczenia zza światów naszych przodków:)
nie wiem do czego miałam się teraz odnieść, proszę Oni...... ponów.

Bardzo cię przepraszam samba mamba, ale do kłótni sprowokowała mnie Ewelina, więc bardzo cię proszę (jeżeli masz choć w sobie trochę inteligencji, tolerancji i dystansu do pewnych życiowych spraw) to zostaw ten temat i moje posty w spokoju, bo ja sobie nie życzę, żeby ktoś je bez mojej zgody kasował, bo jemu awantura się nie spodobała. A Ewelina widzę, że jeszcze bezczelnie udaje NIEWINIĄTKO i że niby to nie ona spowodowała tą awanturę i że jej tu niby nie było OK dobrze jej sprawa od dzisiaj postanowiłam ją traktować jak powietrze i się do niej nie odzywać wogóle. A Tobie mogę obiecać w ramach nie kasowania moich postów, że więcej nie będzie tu żadnej awantury - zgoda samba mamba?? Pozdrawiam.

_________________
Miłości się nie szuka. Jest albo jej nie ma. ks. Jan Twardowski.

Z tobą już nie rozmawiam doigrałaś się młoda damo - ŻEGNAM.

_________________
Miłości się nie szuka. Jest albo jej nie ma. ks. Jan Twardowski.

Witaj Fajnie że przytoczyłeś słowa o wolności i o tym że to jest temat o WSZYSTKIM I O NICZYM, kieruję do ciebie wielkie słowa uznania i pochwały naprawdę A o tym filmiku humorystycznym to dobrze że napisałeś, bo to może być fajna sprawa Pozdrawiam i zapraszam do częstszego zaglądania do tego tutaj działu i tematu Onikarasu

_________________
Miłości się nie szuka. Jest albo jej nie ma. ks. Jan Twardowski.

jezabel, moje słowa odnosiły się przede wszystkim do Eweliny. Ciebie trzymam za słowo i wierzę, że nie dasz się więcej sprowokować. Każde forum ma jakiegoś trolla, ale to nie znaczy, że mamy go karmić. A takie osoby karmią się właśnie tym, że kogoś udało się sprowokować. Tak to działa niestety.

Oni, przeczytałaś - owszem - to co zostawiłam. I mogłaś odnieść takie wrażenie. Nikomu nie zabraniam dyskutować, dopóki jest to decyzja na poziomie i nie zawiera wycieczek personalnych. Jeśli się pojawiają - interweniuję i będę interweniowała nadal. Po to jestem moderatorem.

Jak mija wieczór kochani? :) Czujecie jak nadchodzi lato? :)