ja listy wole pisac na papierze wlasnorecznie :P hehe dobranoc wszystkim :P

Dobranoc Tomku

Dobranoc wszystkim Kolorowych snów życzę

_________________
Miłości się nie szuka. Jest albo jej nie ma. ks. Jan Twardowski.

No tak masz rację Izo ;) nic na to nie poradzisz... oprócz tego, że musisz się na wypisywać Widzę, że już wszyscy śpią... a więc i ja życzę słodkich snów ;* Dobranoc

_________________
"Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń, jest tylko zupełnie inne..."

No hej Julitko Szczerze mi powiem, że ja nie lubię takich "shizów" z tymi kartkami no, ale moja mama nie ma czasu (a ona zawsze kartki kiedyś wypisywała), tak więc chcąc nie chcąc padło na mnie w ostatnich latach co poradzić... nic, trzeba pisać [/quote]


No tak masz rację Izo ;) nic na to nie poradzisz... oprócz tego, że musisz się na wypisywać Widzę, że już wszyscy śpią... a więc i ja życzę słodkich snów ;* Dobranoc [/quote]

Aaaa właśnie już skończyłam to nuuudne wypisywanie 8 kartek i też idę właśnie spać dobranoc Julitko kolorowych snów życzę pa pa :*:*:*

_________________
Miłości się nie szuka. Jest albo jej nie ma. ks. Jan Twardowski.

Witam:* na moment przyszłam,nie mam czasu dokładnie czytać postów ostatnich,ale rzuciło mi się w oczy,że Brave'a nie ma już długo...:/ może ktoś wie co się dzieje?Juli:* Ziabelka:* Alexa:* Luki:* Tomek:* Grześ(gdziekolwiek jestes):* Daniel;* no i cała reszta,która może się pojawi,bo jak na razie pusto:p papa;> PS.wymieniam imiona żeby odświeżać je sobie:p ,bo mam dobrą pamięć,ale krótką:D

_________________
Czasami rodzi się we mnie jakiś głód życia, nie znana tęsknota za spełnieniem się w innych rolach, smakowanie ciała i duszy jeszcze nie poznanej. Odkrywać trzeba do końca..

No ja nie mam pojęcia gdzie Grześ... może przed świątecznie zalatany.... tak nawiasem pisząc... Witam wszystkich ;*

_________________
"Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń, jest tylko zupełnie inne..."

:( ja się zaraz powieszę..Pralka wylała wodę:/ a pralkę mamy w kuchni a obok niej kuchenkę elektryczną-to miało być tymczasowe! Mówiłam im,że to bardzo zły pomysł,by mieć to obok siebie!Nikt mnie nie słuchał..i co ja mam teraz zrobić?!Nie umiem wyłączyć tej cholernej kuchenki:( jest jakoś dziwnie zasilana...a woda pod nią:( tak mnie kopnął prąd ,że hej.Muszę czekać jeszcze z 3 godziny..Mówię Wam jak ja przetrwam te Święta to cud będzie...haha śmieję się ze swej głupoty i płaczę z bezsilności..I jak mi jakaś powie,że facet(prawdziwy!) nie jest potrzebny,że każda sobie ze WSZYSTKIM radzi to ją po stopach całować będę!Na to wszystko potłukłam mamy (UKOCHANĄ!)filiżankę..głucha będę po tym jak skończy mnie opierniczać..Już nigdy nie będę prać w pralce...tylko RĘCZNIE..jaka ze mnie sierota:(:( chyba mój armagedon przybył,bo massakra jakaś.Będę musiała sobie w wakacje zainwestować...albo szałas w lesie zrobie i będę tam odpoczywać miesiąc,jeszcze ta pogoda do du@@..Wogóle brat znów się nade mną pastwi,bo mu Jego kochanego bernardynka przejechali:( On kocha tą rasę..ma też jamnika,ale po tym jak tamten zginął nawet na niego nie spojrzy..Teraz szuka następnego z tej rasy i chyba chce zapełnic pustkę po Tosi:( współczuję mu,ale jeśli pastwienie się nade mną ma mu pomóc w cierpieniu...to czego się nie robi dla potrzebującego..Następna sprawa do dziewczyn..chodzi o ubiór..no chyba,że faceci też mogą coś podpowiedzieć...Ja nie wiem co ubrać na ten cholerny chrzest..Mama próbuje mi coś wcisnąć,bo uważa,że Ona zna się na tym,ale...haha:D no zawsze wybiera coś co mi się nie podoba..:D ale się rozpisałam:o przepraszam,ale chyba musiałam się jakoś wygadać:/ jak komus się czytać nie chce to trudno:D zajrzę wieczorem jak jeszcze żyć będę;) :*

_________________
Czasami rodzi się we mnie jakiś głód życia, nie znana tęsknota za spełnieniem się w innych rolach, smakowanie ciała i duszy jeszcze nie poznanej. Odkrywać trzeba do końca..

Ania dasz rade ;) sie nie ma co wieszac hehe :P

Hej, wiedzę że wszystkich pochłonęła świąteczna gorączka:-) dla mnie najlepiej jakbym tych świet nie było, bo do niczego nie są mi potrzebne.

_________________
Z karabinem w ręku walcz o miłość i pokój na świecie.

Witam wszystkich bardzo gorąco. Ja tylko na chwilę, bo jestem trochę zabiegana…

Ania, ja jestem fanką minimalistycznego stylu ubierania… Zawsze się sprawdza… Na co dzień czy od święta... A jeśli chodzi o chrzest, biorąc pod uwagę porę roku i pogodę, to pewnie wybrałabym klasyczną, dopasowaną sukienkę o prostym kroju i żakiet… Może niekoniecznie czarny kolor ale inny stonowany np granat. Do tego szpilki i kolczyki. Ale klasyka nie oznacza, że ma być nudno i zwyczajnie... A jak strzelisz sobie takie oko jak na avatarze to nikt nie zauważy w co jesteś ubrana…
Mamą się nie przejmuj, moja też pokazuje mi takie rzeczy, że nawet mierzyć tego nie chcę... ale jak sobie coś kupię sama to oczywiście jej się bardzo podoba… Także polegaj na własnym guście, to Ty masz się w tym dobrze czuć i dobrze wyglądać…