Znuzonaaa napisał(a):
Co do zaliczenia... to dobrze - tak mi się wydaje ;p i w ogóle... prawdę mówiąc odsypiałam ;D dopiero co wstałam i pomimo tak później godz. burczy mi w brzuchu ;p może dlatego, że jestem tylko na 1 zupce chińskiej pomidorowej ;p ja uwielbiam zupki chińskie... nic tylko bym je mogła wcinać ;D znaczy pomidorową i grzybową z amino ;D no po prostu uwielbiam ;d a co do gotowania itd... to u mnie tak na prawdę rzadkość w domu ;D przeważnie jak ktoś coś gotuje to jestem to niestety ja ;/ bo jak to siostra mówi "ona nie gotuje bo my musiała gotować dla całej rodziny..." - szczegół, że ja jak gotuję to też gotuję dla całej rodziny nie tylko mojej, ale i jej... ale to się wytnie ;p co do robienia słodkości... u mnie w domu przeważnie ciasta robiło się na święta, jakieś imprezki... itd oczywiście zrezygnowaliśmy z tego faktu gdyż po 1 nie opłacalne, po 2 czasochłonne i bardziej się opłaca iść do cukierni i kupić - bynajmniej moja mama tak robi ;p
Ja też tak mam u mnie w domu rzadko się piecze, jak już to mama zawsze coś kupi w cukierni
A co do zaliczenia to mam nadzieję, że zdałaś