Nie mogłeś wiedzieć więc nie masz za co przepraszać...
A co do podejrzeń... To nie uważam, że jesteś cytrusem... Mam podejrzenia co do Twojej osoby... Albo raczej opcje, tylko dwie opcje... Mógłbyś rozwiać moje wątpliwości sprawdzając pocztę lub tu na forum... Chociaż wolałabym to pierwsze... I nie dziw się, że jesteśmy podejrzliwi... Czytałeś tlen... Więc możesz nas zrozumieć lub chociaż spróbować...

Ok Grzesiek Kiedyś pisałem pod nickiem YSL -wpadliśmy na siebie kilka razy, zawsze grzecznie i kulturalnie. W nicku miałem symbol YSL. Od jakiegoś czasu pisałem jako ZMYSLOVY - także w Waszym temacie. Adres tego forum podała mi jedna z tu piszących dziewczyn. Ale to był błąd bo teraz Sama jest do mnie podejrzliwa i agresywna Przykro mi jest Coś jeszcze???

W porządku Koleś nie mogłeś trak odrazu Dobrze Cię pamiętam i jak najbardziej pozytywnie

_________________
Jeżeli myślisz, że mnie znasz to znaczy, że nie znasz jeszcze siebie

Daniel, mam ochotę Cię udusić A jak miałam nie być podejrzliwa skoro dwa dni temu podziękowałeś mi za zaproszenie i napisałeś, że Cię tu nie będzie?

Nikt z osób tu piszących nie musiał się aż tak spowiadać, nikt... tylko ja.

Przepraszam...

Ok Grzesiek Kiedyś pisałem pod nickiem YSL -wpadliśmy na siebie kilka razy, zawsze grzecznie i kulturalnie. W nicku miałem symbol YSL. Od jakiegoś czasu pisałem jako ZMYSLOVY - także w Waszym temacie. Adres tego forum podała mi jedna z tu piszących dziewczyn. Ale to był błąd bo teraz Sama jest do mnie podejrzliwa i agresywna Przykro mi jest Coś jeszcze???[/quote]
W porządku Koleś nie mogłeś trak odrazu [/quote]
Nikt z osób tu piszących nie musiał się aż tak spowiadać, nikt... tylko ja.[/quote]

Przecież my się odrazu ujawniliśmy pod swoimi nickami i każdy wiedział kto i co

_________________
Jeżeli myślisz, że mnie znasz to znaczy, że nie znasz jeszcze siebie

W porządku Koleś nie mogłeś trak odrazu [/quote]
Nikt z osób tu piszących nie musiał się aż tak spowiadać, nikt... tylko ja.[/quote]

Przecież my się odrazu ujawniliśmy pod swoimi nickami i każdy wiedział kto i co[/quote]
Nie chciałem się od razu ujawniać - ale w takim razie przepraszam za zamieszanie. Ciekaw jestem jak ktoś stąd będzie chciał napisać coś u Was - też takie podejrzenia? Chcę zauważyć że nigdfy nikogo nie obraziłem ani nie napisałem w agresywnym stylu.

Daniel, jeszcze bardziej od tego zdrobnienia nienawidzę się tłumaczyć... Gdybyś napisał wprost tak jak inni, zamiast kręcić, że nas czytałeś i znalazłeś... Nie byłoby problemu...
I przestań proszę z tą Panią, po prostu źle mi się to zdrobnienie kojarzy... Dlatego tak zareagowałam... Będzie mi miło jeśli zostaniesz i myślę, że nie tylko mi ale nam ogółem...:)

Daniel, jeszcze bardziej od tego zdrobnienia nienawidzę się tłumaczyć... Gdybyś napisał wprost tak jak inni, zamiast kręcić, że nas czytałeś i znalazłeś... Nie byłoby problemu...
I przestań proszę z tą Panią, po prostu źle mi się to zdrobnienie kojarzy... Dlatego tak zareagowałam... Będzie mi miło jeśli zostaniesz i myślę, że nie tylko mi ale nam ogółem...:)