Ło Jezusie....
Hmm..no co Wy?Mnie nie było, myślałam,że Was miło poczytam,a tu...Od żartu do żartu i...
Danielu..proszę Cię no wróć tu!Będąc z boku zauważyłam,że Alexa nic,a nic złego na mysli nie miała.Tak,więc widzę Was lub jutro tu OBOJE! Brave ma racje(
no popatrz zgadzam się z Tobą
) zaczęło Nam na sobie zależeć..Jeśli by nie zależało to mielibyśmy to wszystko w d***e..Ja nie zauważyłam,że ta piosenka to ta sama
ale ja jestem nierozgarnięta
Mi Danielu nigdy widzę nie wybaczysz
Nikt nic tu do nikogo nie ma..Lubimy się.Jeśli będziecie chcieli odejść to stracimy się na zawsze,bo odbudować coś co i tak jest trudne(bo jest przez internet) może być nie możliwe.W sumie już tu Alexa wyjaśniła o co chodzi..Alexa
Ty chyba się nie obraziłaś Kochana co?Jak oboje mi stad uciekniecie to dostanę namiary na Was odszukam i siłą zaciągnę z powrotem przed komp na forum
Mam wtyki,więc to trudne nie będzie
Ziabelka..wiesz ja też wczoraj miałam marny dzień-może to przesilenie wiosenne?Nie długo wszystko do formy wróci..a jeśli u Ciebie to nie to,to mimo wszystko ciepło Cię przytulam.
Julita..ja trzymam kciuki juz od wczoraj to musi się udać
A jak nie to zbierzemy wszystkie Nas(kobitki)i każdego tam pogryziemy
Tomek..co Ty tam w ogrodzie robisz?
ja tu jeszcze nic nie robie..
Brave..pozdrawiam:* El Che?Ty mi ostatnio uciekłeś,a mnie później nie było..
Alexa,Daniel..ja nie żartuje z tymi wtykami
PS.Dajcie Nam wszystkim szansę
Jest warto..bo się LUBIMY wszyscy!Będzie coraz trudniej to pielęgnować,więc przyjdzie czas w którym może i się nawet spotkamy
PS2.Amelia..mam nadzieję,że sie na mnie nie gniewa za tamto..
Wracaj do Nas..i pozdrawiam Babcię..