A wiecie, co ja myślę na ten temat? Dodałam po południu post ale celowo pomijając nawiązanie do tego żartu… Bo to nie moja sprawa… Moim zdaniem Anka, już kilkakrotnie przepraszała Daniela, a czytając posty wywnioskowałam, że koniec końców on też potraktował to jak żart… Ale widzę, że temat powraca i narasta… Tak naprawdę, jeśli istnieje jeszcze taka potrzeba to powinni sobie to wyjaśnić na privie, a jeśli nie, to nie… A nam naprawdę nic do tego…
Nawet mam anegdotę ze swojego życia co do tego zajścia… Dokładnie z wczoraj… Poszłyśmy z koleżankami we 4 na imprezę… a my jak to my, doskonale bawimy się w swoim towarzystwie…
Najpierw pytano nas co piłyśmy, że tak się dobrze bawimy, bo każdy chciał to samo, później czy to wieczór panieński, a na koniec czy jesteśmy lesbijkami… Kiedy wybuchnęłam śmiechem i zaprzeczyłam, usłyszałyśmy, że gdybyśmy były hetero to bawiłybyśmy się z facetami… Że niby mamy taki obowiązek, skoro jesteśmy wolne. Ale nawet się nie tłumaczyłyśmy. Ja też nie wzięłam tego do siebie, nie przejęłam tym, potraktowałam jako żart. Kiepski, bo kiepski ale mnie po prostu nie interesuje zdanie innych. Ja wiem jaka jest prawda i to wystarczy.
Lepiej napiszcie jak Wam minęła sobota…
Szabla, ja też oglądam film… „Piękny umysł”.