Tak jak wyżej. Pomaga pozbyć się toksyn i nadmiaru wody z orgbanizmu, ponadto jak po wszystkim wskoczymy do chłodniejszego basenu to pobudzamy krążenie. Ja ostatnio chodzę na rytuały saunowe do hotelu Senator w Dźwirzynie, bo mam niedaleko i zauwazyłam, że skóra mi się poprawiła. Kg też poleciały w dół, ale to też dzieki ćwiczeniom i zmianie nawyków zywieniowych, a nie tylko samej saunie ;)

sauna jednak troche odchudza. Wiem, bo jak bylam kilka dni w hotelu verde montana w kudowie zdroju i codziennie korzystałam z basenu i sauny to schudłam. Czułam się lepiej. A moja skóra rzeczywiście wyglądala dużo korzystniej, jakby pozbyła sie toksyn.

no jedno jest pewne.. napewno sauna nie zaszkodzi :D jednak na same jej cudowne dzialanie bym nie liczyla.. warto oprzec odchudzanie o odpowiednio zbilansowana diete, ja np przjmuje blonnik http://vitispharma.pl/aktualnosci-szczegoly/blog/dieta/blonnik-pokarmowy-i-jego-rola-w-organizmie bo pomaga mi kontrolowac ilosc i wielkosc spozywanych posilkow, no i wiadomo cwiczenia :D

Zgadzam sie ze blonnik jest super przydatny przy ograniczaniu apetytu ale nalezy z nim bardzo uwazac poniewaz zbyt duza jego ilosc w diecie moze powodowac zaparcia i wzdecia. Ja tak kiedys poszlam na diete wlasnie blonnikowa i musialam ratowac sie pijac dicopeg 10g bo inaczej bym sie chyba wykonczyla :D :D :D