mam okazję wyjechać do anglii jako opiekunka osoby starszej. nie znam za bardzo języka, dlatego zastanawiam się czy się nie podszkolić, jechałabym we wrześniu. jak myśłicie, czy to nie za późno na naukę i czy w ogóle jest sens?

nauka zawsze ma sens. Sama mówisz że to osoba starsza pewnie dużo nie mówi, myślę że spokojnie zdążysz nauczyć się zwrotów życia codziennego a dodam że badania udowodniły naukowo że my kobiety jesteśmy dużo lepsze w nauce języków obcych od panów.

do września dużo czasu, podstawy na pewno będziesz mieć po kilku miesiącach a może nawet więcej się nauczysz....nie rezygnuj i nie zniechęcaj się na samym początku bo o to łatwo... i znajdz sobie dobrego nauczyciela, najelpiej do jakiejś szkoły się zapisz będziesz mieć mąłą grupkę z któą możesz rozmawiac a jak bedziesz cwiczyć z większą liczbą osób to tym lepiej

fajne efekty dałmi kurs angielskiego metodą direct w Akademii językowej w Gdynii. kilka mieisęcy wystarczy zeby opanowac podstawy i nie ma się czego bać :)