moze i nie mozna ale..............to mila odskocznia od codziennosci:)

_________________
bylem,jestem,bede

przeciez jeśli żyjemy w stałym związku to zwyczajna zdrada...

chodzilo mi odskocznia od pracy od tego co mamy na codzien praca spanie praca spanie........

_________________
bylem,jestem,bede

no wiesz, jesli jestesmy wolni - ok
ale jesli nie no to swoje zdanie wyraziłam..

ale wiem, że takie przygody są bardzo miłe i fajnie jest przeżyć choć raz w życiu coś takiego

moim zdaniem najwazniejsze jest to zeby nie zalowac takiej przygody tylko wspominac ja bardzo milo i nie ma znaczenia czy jestesmy sami czy w stalym zwiazku!!

no tak mośka a nie rozgraniczasz pojecia przygoda od zdrady? bo nie mówię ze jedno od drugiego się czymś konkretnie różni, ale myśle że typowo przygody przezywać powinno się gdy jestesmy wolni, jesli mamy kogoś na stałe zmienia to się automatycznie na zdradę, bądź jeśli trwa dłużej - sory za OT - w romans...

Witamy w świecie szybkich i łatwych panienek. Rozładować to można akumulatorki jak już. Chociaż teraz to wynika z tego że można i rozładować kobietę.....

_________________
Zapraszam na moją stronę o oszustach www.oszukany.pl

czarnaewa... rozładować kobiete?? ciekawe stwierdzenie ..

Chodzie zapewne o delikatne przecinanie kabelkow gdy czuje sie podminowana :D

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

tylko trzeba te odpowiednie kableki przecinać