Mi się wydaje, że wszyscy maja prawo do ułozenia sobie życia tak jak chca i z kim chcą, bo przecież w końcu to nam gwarantuje konstytucja!

Jakie są wasze zdania??

Moje zdanie jest takie: Niech sobie robia co chca i z kim chca, ich zycie...Jestem czlowiekiem w pelni wyrozumialym i nie mam problemu z innymi rasami, wszelkiego rodzaju wyznaniami i upodobaniem seksualnym...To nie moje zycie i nie mnie osadzac...

Peace V

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

Moje zdanie jest taki, że to zwykłe zboczenie ( teraz zlinczują mnie wszyscy walczący o równouprawnienia dla homoseksualistów).

Powiem tak, niech sobie żyją jak chcą, ja im do łóżka wchodzić nie chce. Tylko że oni sami o to proszą, robiąc te wszystkie demonstracje itd. Sami robią z siebie "odmieńców", którzy muszą walczyć o akceptację. I właśnie dlatego ich nie lubię. Mnie nie obchodzi kto z kim sypia, więc dlaczego oni na siłę mnie informują o takich rzeczach na demonstracjach, pochodach itp? Czy kiedykolwiek był pochód heteroseksualistów? Nie. Wię nie mogę zrozumieć dlaczego geje i lesbijki na siłę podkreślają swoją odmienność.

Druga sprawa, że jestem absolutnie przeciw ślubom homoseksualistów. kobieta + kobieta i mężczyzna + mężczyzna to nie jest narmalna rodzina w której powinno się wychowywać dzieci.

Niech sobie żyją, ale bez ślubu i dziecka.

Co do dziecka to poniekad sie zgodze, ze dziecko ktore mialo dwoch tatusiow ma wieksza szanse na to ze bedzie gejem niz dziecko z rodziny hetero...Jest jednak pewne ale: jesli dziecko ma byc wychowywane przez ojca, ktory bije matke, upija sie i robi awantury to wole zeby mialo dwoch tatusiow...To samo z dziecmi z sierocincow...
Co do demonstracji to kobiety tez kiedys walczyly o rownouprawnienie i wcale nie uwazam zeby przez to byly gorsze od facetow...

peace V

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

Niech sobie robia co chca byłe mnie nie zaczepiali ale z drugiej strony człowiek zostal po to stworzoby by sie rozwijac i rozmnazac, patrzac sie z tej strony mozna wywnioskowac ze to nie jest normalne! Jak by np misie byly homo to by dawno wyginely ;)

Hmm ale oni wlasnie dlatego demonstruja bo domagaja sie rownouprawnienia i jakichs praw. Hetero tego nie robia bo po co, skoro maja wszystkie prawa ? Przeciwna napewno nie jestem takim zwizkom, jesli ktos chce byc szczesliwy a moze to osiagnac tylko w taki sposob to dlaczego nie? W sumie po to zyjemy, zeby byc szczesliwym, bo inaczej co to za zycie ??

Jesli chodzi o adopcje dzici przez homoseksualistow to uwazam tak samo jak g7odny, jesli dziecko ma "normalna" (w sensie mamusia i tatus) a jednak patologiczna rodzine (przemoc, alkohol) to dlaczego ma nie byc szczesliwe w tej "odmiennej" ?

Ciezka kwestia, ale chyba jestem z tych, ktorzy popieraja walke mniejszosci seksualnych.

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

a jak zawsze popieram pania moderator Natty:D My som zawsze zgodne:)) Akurat w tej kwestii nic juz nie dodam do wypowiedzi Natty, cala moja odpowiedz:)

heh ja nie wiem, yeti, chyba jakas telepatia

Czasami jak slucham ludzi to wydaje mi sie ze zyje w jakims malo ucywilizowanym kraju. Ludzie potrafia byc tak beznadziejni w swoich pogladach (chodzi mi o nietolerancje) ze normalnie rece opadaja Co to komu przeszkadza ze ktos ma inna orientacje albo inny kolor skory Niezrozumiale dla mnie

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Przeszkadza tym ktorzy nie rozumieja albo sie boja... ;/ Latwo jest krytykowac cos czego sie nie zna...Jestem pewien, ze gdyby "wrzucic" ich do jednej z takich rodzin, przekoaliby sie do mniejszosci...wszelkich...

peace V

sorry za ewent. bledy :D

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

Wiecie, mi oni nie przeszkadzają. Mnie nie obchodzi kto sobie z kim życie układa, niech robią co chcą. Mnie po prostu denerwują te wszystkie manifestacje. W taki sposób nikogo nie nakłonią do tolerancji. Przymusem nic się nie zdziała, coś o tym wiem...
Może się mylę, bo nie jestem fachowcem w psyhologii tłumu, ale wydaje mi się, że gdyby homoseksualiści nie użądzali żadnych pochodów itp. tylko po prostu sobie żyli to ludzie przeszli by nad tym do porządku dziennego. A przynajmniej ja tak bym zrobiła...