dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 252 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 26  Następna strona
  Drukuj | Powiadom znajomego

Autor Wiadomość
PostNapisane: 2007-07-18, 12:12 
Szczypior
Offline

Dołączył(a):2007-07-17, 11:39
Posty:103
Lokalizacja: ZAPYTAJ
W Młodzieży Wszechpolskiej nie działam, nie działałem, masz wrażenie, że mam 55 lat,
i jestem w MW śmiechu warte. Mówisz o czymś a nie masz o tym pojęcia.Do Natty

Z poszanowaniem Kozi89


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2007-07-18, 12:13 
Pochłaniacz
Offline

Dołączył(a):2007-07-17, 00:50
Posty:163
Ciekawy temat, szczególnie, że w dobie tolerancji największych odchyłów nie wolno nie popierać homoseksualistów. Jak widać wolność słowa jest, ale tylko taka jaką ustanawiają środowiska liberalne i lewackie.

1.Termin homofob oznacza ludzi, którzy boją się homoseksualistów. Najczęściej bez powodu. Tyle, że potocznie mianem homofoba nazywa się wszystkich tych, którzy homoseksualistów nie popierają, co jak widać jest wypaczeniem tego terminu.

Ja np. do homo mam stosunek obojętny, a nawet negatywny. Dopuszczam możliwość pracowania z taką osobą, bo w pracy pracujemy, a nie gadamy o głupotach. Jeżeli nawet gadamy, to nie musimy gadać o seksie. W pracy liczy się dla mnie to co dana osoba, nawet gej umie, a nie to czy lubi gmerać w męskich pośladkach.

Inaczej jest już jednak z przyjaźnią. Jeżeli przyjaciel to osoba z która możesz pogadać na każdy temat, to wiadomo też, że przyjaciele razem idą np. podrywać dziewczyny, razem gadają o seksie, bo prawda jest taka, że ostatecznie wszystko sprowadza się do rozmnażania i przyjemności. Ja nie widzę płaszczyzny porozumienia z gejem, który ślini się do innego faceta. To obrzydliwe.

Brzydzi mnie też sam seks. Ktoś powie co mi do tego, co kolega robi w nocy pod pierzyną? No niby nic. Dla mnie seks gejów jest tak samo obrzydliwy jak sranie sobie do gęby. No co, niektórzy są z tego powodu zadowoleni, bo takie mają marzenia. Mnie jednak takiego "gównojada" trudno byłoby zaakceptować.

2. Propaganda homoseksualna. Nie wiem co się stało, ale nagle odczuwam, że gdybym powiedział, że jestem gejem, to byłbym trendy. Ta sama propaganda próbuje nam wmówić, że homoseksualizm jest genetyczny, a nie nabyty. Moim zdaniem może być i tak i tak. Z resztą, uważam, że w każdym z nas jest trochę homoseksualisty. Podczas wieku dojrzewania wielu młodych ludzi odkrywając swoją seksualność widzi, że np. odczuwa podniecenie do osób tej samej płci. Często zaczyna panikować, no bo czy to oznacza, że jest gejem? Otóż nie. Jest to sytuacja jak nabardziej normalna i udowodniona naukowo. Przy poznawaniu swojej seksualności, gdy dopiero ją kształtujemy, gdy dopiero się ona rozwija, jest bardzo nieustabilizowana. Stąd też niektórzy odczuwają pociąg do tej samej płci. Z czasem to u większości mija.

Jeżeli jednak takiemu młodemu człowiekowi wtłoczymy wiedzę, że homo to coś jak najbardziej normalnego i modnego, to sami sobie odpowiedzcie jaki będzie to miało wpływ na rozregulowaną, młodą seksualność.

3. Mam nadzieję, że ta propaganda i co za nią idzie poprawnośc obyczajowa nie sprawi, że w szkole w podręcznikach dla dzieci przestanie istnieć tylko i wyłącznie model rodziny: mama+tata. Nie widzę powodu, aby przekształcać to nawet w małym stopniu na model mama+ciocia, albo tata+wujek. Trzymajmy się tego co jest, bo mama i tata to rodzina jak najbardziej odpowiednia i uzupełniająca się nawzajem.

Zapewne zostanę uznany za homofoba, no ale spróbuję jednak Was przekonać, że homofobem nie jestem. Dla gejów poparcia mi po prostu brak.

_________________
ema jest najgorszym administratorem jakiego spotkałem w sieci.
Stronnicza i nerwowa


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2007-07-18, 13:53 
Ranger
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-12-26, 23:04
Posty:2673
Lokalizacja: Rzeszów
E? Kozi czy jak Ci tam. Przecie człowiek nie ma wpływu na to jaką ma orientacje!!!! :evil: I jakie zboczenie. Zboczenie - ty wiesz w ogóle co to znaczy?? :roll:

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2007-07-18, 13:53 
Starszy wodolej
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-05-26, 19:17
Posty:4113
Lokalizacja: ze zdartej płyty:)
Dishman napisał(a):
Ciekawy temat, szczególnie, że w dobie tolerancji największych odchyłów nie wolno nie popierać homoseksualistów. Jak widać wolność słowa jest, ale tylko taka jaką ustanawiają środowiska liberalne i lewackie.

podaj mi choć jeden przykład takich tolerowanych teraz odchyłów.
Dishman napisał(a):
1.Termin homofob oznacza ludzi, którzy boją się homoseksualistów. Najczęściej bez powodu. Tyle, że potocznie mianem homofoba nazywa się wszystkich tych, którzy homoseksualistów nie popierają, co jak widać jest wypaczeniem tego terminu.

ja pisząc homofob mam właśnie takie znaczenie na myśli, ale jak nazwać osobę która jest na nie bo po prostu jest na nie ? Poza tym wątpię że ktoś się przyzna że się boi gejów, lepiej powiedzieć że nie akceptuje bo nie.
Cytuj:
Ja np. do homo mam stosunek obojętny, a nawet negatywny. Dopuszczam możliwość pracowania z taką osobą, bo w pracy pracujemy, a nie gadamy o głupotach. Jeżeli nawet gadamy, to nie musimy gadać o seksie. W pracy liczy się dla mnie to co dana osoba, nawet gej umie, a nie to czy lubi gmerać w męskich pośladkach.

Inaczej jest już jednak z przyjaźnią. Jeżeli przyjaciel to osoba z która możesz pogadać na każdy temat, to wiadomo też, że przyjaciele razem idą np. podrywać dziewczyny, razem gadają o seksie, bo prawda jest taka, że ostatecznie wszystko sprowadza się do rozmnażania i przyjemności. Ja nie widzę płaszczyzny porozumienia z gejem, który ślini się do innego faceta. To obrzydliwe.

Brzydzi mnie też sam seks. Ktoś powie co mi do tego, co kolega robi w nocy pod pierzyną? No niby nic. Dla mnie seks gejów jest tak samo obrzydliwy jak sranie sobie do gęby. No co, niektórzy są z tego powodu zadowoleni, bo takie mają marzenia. Mnie jednak takiego "gównojada" trudno byłoby zaakceptować.

głupie porównanie.
nikt Ci się nie każe przyjaźnić z gejami, wystarcz że społeczeństwo da im normalnie żyć.
Dishman napisał(a):
2. Propaganda homoseksualna. Nie wiem co się stało, ale nagle odczuwam, że gdybym powiedział, że jestem gejem, to byłbym trendy.

ja słyszałam że trendy jest mieć przyjaciela geja. Myślisz że jak powiesz że jesteś hetero to nie będziesz trendy wśrod osób orientacji hetero, troszkę dziwny tok myślenia.
Dishman napisał(a):
Jeżeli jednak takiemu młodemu człowiekowi wtłoczymy wiedzę, że homo to coś jak najbardziej normalnego i modnego, to sami sobie odpowiedzcie jaki będzie to miało wpływ na rozregulowaną, młodą seksualność.

sugerujesz że chłopak o orientacji hetero na siłę będzie chciał stać się homo bo w szkole mu powiedzieli że to jest normalne ?
Nie chcę się z Tobą kłócić i nie łapę Cię za słówka ale naprawdę myślisz że tak właśnie będzie ?

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'
:-)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2007-07-18, 14:01 
Świadomy Roman
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-07-20, 17:19
Posty:4721
kozi89 napisał(a):
W Młodzieży Wszechpolskiej nie działam, nie działałem, masz wrażenie, że mam 55 lat,
i jestem w MW śmiechu warte. Mówisz o czymś a nie masz o tym pojęcia.Do Natty

Przykro mi, ale ostatnie zdanie bardziej psuje mi do Ciebie, po twoim pierwszym poście nt. homoseksualistów :roll:

Dishman - rozumiem, twoje zdanie masz, prawo ;) Nie zgodzę się tylko z jedną rzeczą - nie sądzę, żeby mówienie o homoseksualistach robiło z młodych ludzi 'odmieńców'. Jeżeli ktoś ma być homo, to bez względu na to, czy o tym słyszy czy nie zostanie nim, taka jest moja opinia. Aczkolwiek nie jestem fachowcem w tym temacie, więc mogę się mylić.

Co do rodzin homoseksualnych już pisałam - jestem zdecydowanie przeciw, to jest przesada.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2007-07-18, 14:05 
Bohater
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2007-07-01, 12:19
Posty:780
Cytuj:
Ciekawy temat, szczególnie, że w dobie tolerancji największych odchyłów nie wolno nie popierać homoseksualistów. Jak widać wolność słowa jest, ale tylko taka jaką ustanawiają środowiska liberalne i lewackie.

1.Termin homofob oznacza ludzi, którzy boją się homoseksualistów. Najczęściej bez powodu. Tyle, że potocznie mianem homofoba nazywa się wszystkich tych, którzy homoseksualistów nie popierają, co jak widać jest wypaczeniem tego terminu.

zastanów się co piszesz! Tolerancja jest pojęciem ogólnym i wcale nie narzuca jej "środowisko liberalne i lewackie" w końcu nikt na siłę Ci nie każe być homoseksualistą czy nawet ich popierać. W ogóle "popieranie homoseksualistów" to największy nonsens jaki słyszałam. To tak jak popieranie np. zachodów słońca czy innych zjawisk warunkowanych przez naturę na które nie ma się wpływu. Poprostu, można przejść obok homoseksualisty obojętnie a można rzucić kamieniem. Jest różnica, prawda?


Cytuj:
3. Mam nadzieję, że ta propaganda i co za nią idzie poprawnośc obyczajowa nie sprawi, że w szkole w podręcznikach dla dzieci przestanie istnieć tylko i wyłącznie model rodziny: mama+tata

nie martw się, już środowisko prawicowe o to zadba, swoją drogą i tak to ono naświetla i demonizuje "problem" homoseksualizmu, kiedyś o tym się tyle nie mówiło, aż do rządów homofobów którzy w teletubisiach doszukują się podtestów homoseksualnych, wbrew pozorom to obecne rządy chcąc nie chcąc nagłaśniają sprawę homoseksualizmu, więc miej żal i pretensje do nich.

_________________
zapraszam na www.forum.szynszyle.info


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2007-07-18, 14:06 
Starszy wodolej
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-05-26, 19:17
Posty:4113
Lokalizacja: ze zdartej płyty:)
zapomniałam się ustosunkować do posta Koziego, ema przypomniałaś mi :)
kozi89 napisał(a):
W Młodzieży Wszechpolskiej nie działam, nie działałem, masz wrażenie, że mam 55 lat,
i jestem w MW śmiechu warte. Mówisz o czymś a nie masz o tym pojęcia.Do Natty

Hmm z mojej strony to nie był zarzut a raczej zapytanie. Pewne pojęcie jednak mam, poza tym twoje poglądy są jak najbardziej zbieżne z poglądami MW bądź też LPRu.

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'
:-)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2007-07-18, 21:13 
Pochłaniacz
Offline

Dołączył(a):2007-07-17, 00:50
Posty:163
Natty napisał(a):
ja pisząc homofob mam właśnie takie znaczenie na myśli, ale jak nazwać osobę która jest na nie bo po prostu jest na nie ? Poza tym wątpię że ktoś się przyzna że się boi gejów, lepiej powiedzieć że nie akceptuje bo nie.

Ale to jest wolny wybór człowieka. Poza tym z jednej strony piszesz, że nazwiesz homofobem każdego kto boi się homoseksualisty, ale już zaraz później piszesz, że uznasz za homofoba każdego, bo pewnie boi się gejów, choć wstydzi lub nie chce się do tego przyznać. Efekt jest taki, że każdy na nie w stosunku do homo jest homofobem i o tym piszę.
Natty napisał(a):
głupie porównanie.

Dlaczego? Homoseksualiści prowadzą jakieś życie seksualne i wygląda ono jak wygląda. Mnie to brzydzi. Tak samo jak brzydzi mnie zoofilia, a teoretycznie co mnie obchodzi co ktoś robi w stajni?
Natty napisał(a):
nikt Ci się nie każe przyjaźnić z gejami, wystarcz że społeczeństwo da im normalnie żyć.

Mylisz się. Wyszłoby wtedy tak, że homoseksualiści żyliby oddzielnie, a hetero oddzielnie. Mogą być dla siebie obojętni, ale żeby faktycznie się zaakceptować muszą wejść w relacje między sobą.
Natty napisał(a):
ja słyszałam że trendy jest mieć przyjaciela geja. Myślisz że jak powiesz że jesteś hetero to nie będziesz trendy wśrod osób orientacji hetero, troszkę dziwny tok myślenia.

Myślę, że właśnie być gejem to znaczy być trendy. Może masz rację - mieć przyjaciela geja też jest trendy. O czymś to świadczy prawda?
Natty napisał(a):
sugerujesz że chłopak o orientacji hetero na siłę będzie chciał stać się homo bo w szkole mu powiedzieli że to jest normalne ?
Nie chcę się z Tobą kłócić i nie łapę Cię za słówka ale naprawdę myślisz że tak właśnie będzie ?

Jest to udowodnione naukowo, że podczas dojrzewania wielu młodych ludzi kręcą przedstawiciele tej samej płci i to jest normalne. Społeczeństwo niejako weryfikuje te skłonności, a także natura. Niektórzy sądzą, że w pewnym okresie dojrzewania ludzie są biseksualni, dopiero po później wybierają co wolą. Większość wybiera związki hetero. Myślę, że jeżeli obecnie gej jest trendy, to może to mieć oddziaływanie na młodych ludzi.
dream* napisał(a):
zastanów się co piszesz! Tolerancja jest pojęciem ogólnym i wcale nie narzuca jej "środowisko liberalne i lewackie" w końcu nikt na siłę Ci nie każe być homoseksualistą czy nawet ich popierać.

Jeżeli ktoś nazywa mnie homofobem, to tak - nie daje mi wyrazić własnego zdania i każe mi ich popierać. Tolerancja jest pojęciem ogólnym, ale obecnie o tolerancji właśnie najsilniej mówi środowisko lewackie. Przejdź się na parady gejów i lesbijek, oczywiście mówi się tam o wolności dla homo, ale jednocześnie robi się pokazówkę lewacką przez SLD. Tak jak dla prawicy mohery są elektoratem, tak dla SLD geje są elektoratem, który może ich poprzeć.
dream* napisał(a):
Poprostu, można przejść obok homoseksualisty obojętnie a można rzucić kamieniem. Jest różnica, prawda?

Mozna przejść obojętnie nie akceptując go i można przejść obojętnie akceptując. To też różnica. Proszę Cię też, nie sugeruj mi rzucania w gejów kamieniami, bo nigdy tego nie robiłem i nie zrobię. Masz moje słowo.
dream* napisał(a):
nie martw się, już środowisko prawicowe o to zadba

A ja bym chciał, aby zadbało o to również środowisko lewicowe.
dream* napisał(a):
swoją drogą i tak to ono naświetla i demonizuje "problem" homoseksualizmu, kiedyś o tym się tyle nie mówiło, aż do rządów homofobów którzy w teletubisiach doszukują się podtestów homoseksualnych, wbrew pozorom to obecne rządy chcąc nie chcąc nagłaśniają sprawę homoseksualizmu, więc miej żal i pretensje do nich.

Dojście prawicy do władzy i nasilenie się parad wolności zbiegło się w czasie.

Parad swoją drogą też nie popieram. Ja tam nie korkuję stolicy mówiąc wszystkim, że wolę dziewczyny, no i nie macham kutasem na ulicy na lewo i prawo.

_________________
ema jest najgorszym administratorem jakiego spotkałem w sieci.
Stronnicza i nerwowa


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2007-07-18, 23:36 
Bohater
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2007-07-01, 12:19
Posty:780
dream* napisał(a):
zastanów się co piszesz! Tolerancja jest pojęciem ogólnym i wcale nie narzuca jej "środowisko liberalne i lewackie" w końcu nikt na siłę Ci nie każe być homoseksualistą czy nawet ich popierać.
Cytuj:
Jeżeli ktoś nazywa mnie homofobem, to tak - nie daje mi wyrazić własnego zdania i każe mi ich popierać. Tolerancja jest pojęciem ogólnym, ale obecnie o tolerancji właśnie najsilniej mówi środowisko lewackie. Przejdź się na parady gejów i lesbijek, oczywiście mówi się tam o wolności dla homo, ale jednocześnie robi się pokazówkę lewacką przez SLD. Tak jak dla prawicy mohery są elektoratem, tak dla SLD geje są elektoratem, który może ich poprzeć.

Po pierwsze, jako, że moje środowisko jest w dużej części orientacji homo, muszę Ci powiedzieć, że terminu "homofob" używają przeważnie osoby o orientacji heteroseksualnej. Jeszcze nigdy nie spotkałam się aby to stwierdzenie padło z ust osoby homoseksualnej, może wyjątkiem jest parada równości - ale jak to parada, każda musi mieć kontrowersyjne i wyraziste hasła.
dream* napisał(a):
Poprostu, można przejść obok homoseksualisty obojętnie a można rzucić kamieniem. Jest różnica, prawda?
[/quote]
Mozna przejść obojętnie nie akceptując go i można przejść obojętnie akceptując. To też różnica. Proszę Cię też, nie sugeruj mi rzucania w gejów kamieniami, bo nigdy tego nie robiłem i nie zrobię. Masz moje słowo.[/quote]
Ależ ja Ci nie sugeruję takich rzeczy, poprostu piszę, że są takie przypadki, i że "popieranie" czy "nie popieranie" a nawet akceptacja czy nieakceptacja nie upoważnia nas do wtrącania się w życie prywatne innych ludzi, robienia im umyślnej przykrości i podstawiania nogi. I nie chodzi mi tylko o homoseksualistów ale o wszystkich. Póki mnie to nie dotyka i nie krzywdzi - po co reagować negatywnie jeśli nie ma szans czegokolwiek zmienić? - natury nie oszukasz.
dream* napisał(a):
nie martw się, już środowisko prawicowe o to zadba
[/quote]
A ja bym chciał, aby zadbało o to również środowisko lewicowe.[/quote] Mamy taką polskę jaką sami tworzymy.
dream* napisał(a):
swoją drogą i tak to ono naświetla i demonizuje "problem" homoseksualizmu, kiedyś o tym się tyle nie mówiło, aż do rządów homofobów którzy w teletubisiach doszukują się podtestów homoseksualnych, wbrew pozorom to obecne rządy chcąc nie chcąc nagłaśniają sprawę homoseksualizmu, więc miej żal i pretensje do nich.
Cytuj:
Dojście prawicy do władzy i nasilenie się parad wolności zbiegło się w czasie.

Nie prawda, poprzednia władza, czyli SLD też miało w swojej kadencji paradę równości, tą słynną na którą wbrew konstytucji nie zgodził się Kaczyński. Tylko, że naświetlania i demonizowania przez prawicę tematu homoseksualizmu nie należy upatrywać się w zbieżności czasu parady, a może w słynnych wystąpieniach Romana Giertycha o propagandzie homoseksualnej? Albo w aferze teletubisiowej? Zastanawiałeś się ile dzieci dostrzegłoby w tej bajce wątek homoseksualny gdyby nie władza? Przykłądów można wymieniać wiele.

Cytuj:
Parad swoją drogą też nie popieram. Ja tam nie korkuję stolicy mówiąc wszystkim, że wolę dziewczyny, no i nie macham kutasem na ulicy na lewo i prawo.


No widzisz, a masz do tego konstytucyjne prawo, może czas zacząć? To znaczy, że pielęgniarek też nie akceptujesz bo blokowały stolicę?
Poza tym pomyśl ilu z tych ludzi idących na paradzie to zwykli gapie? osoby o orientacji homo? lub inni szukający sensacji?
A poznałeś chociaż kilku ludzi homoseksualnych? Oni nie wypowiadają się źle o osobach orientacji hetero, na codzień nie afiszują się ze swoją odmiennością w miejscach publicznych, w dodatku jak mówiłam, określenie homofob jest uzywane przeważnie przez osoby heteroseksualne - poza tym taka już chyba prawidłowość, że to właśnie one angażują sie bardziej, i bardziej żarliwie w sprawy homo bo to trochę ostatnio modne, dając tym samym przełamany obraz całej grupy społecznej.
Przejdź się kiedyś do lambdy, lub tomba-tomba, powiedz, że jesteś osobą hetero a pojdz na zgrupowanie nopu i powiedz, że jesteś gejem - porownaj reakcję i powiedz czy jest różnica.


Ja toleruję ludzi zarówno homo i homo-friendly, a także osoby które tego nie tolerują.
Do póki nikt mi nie zagląda do sypialni i nie mówi co i z kim mam robić, ani nie robi niestosownych uwag itp itd.
Tobie nikt nie narzuca z kim masz sypiać, nikt nie mówi, że to co robisz w łóżku to dwiacja i zboczenie, nie porównuje do pedofila (też popularne w obecnej polityce stwierdzenie, że homoseksualista = pedofil) ani nie szykanuje w zaden inny sposob więc czemu Ty miałbyś to robić? - powiesz, że nie robisz - i bardzio dobrze, możesz uznać się za osobę tolerancyjną, która choć nie pochwala to jednak potrafi się zachować właściwie, ale ilu jest takich którzy nie potrafią?


Cytuj:
Dlaczego? Homoseksualiści prowadzą jakieś życie seksualne i wygląda ono jak wygląda. Mnie to brzydzi. Tak samo jak brzydzi mnie zoofilia, a teoretycznie co mnie obchodzi co ktoś robi w stajni?

A czy ktoś Ci kaze to oglądać bądź praktykować? nie! więc gdzie widzisz problem?

Cytuj:
Jest to udowodnione naukowo, że podczas dojrzewania wielu młodych ludzi kręcą przedstawiciele tej samej płci i to jest normalne. Społeczeństwo niejako weryfikuje te skłonności, a także natura. Niektórzy sądzą, że w pewnym okresie dojrzewania ludzie są biseksualni, dopiero po później wybierają co wolą. Większość wybiera związki hetero. Myślę, że jeżeli obecnie gej jest trendy, to może to mieć oddziaływanie na młodych ludzi.

Widzisz, i tu się mylisz, odsyłam do obszernego artykułu w Polityce pt. "Bój się geja!" :)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2007-07-19, 00:47 
Pochłaniacz
Offline

Dołączył(a):2007-07-17, 00:50
Posty:163
dream* napisał(a):
Po pierwsze, jako, że moje środowisko jest w dużej części orientacji homo, muszę Ci powiedzieć, że terminu "homofob" używają przeważnie osoby o orientacji heteroseksualnej. Jeszcze nigdy nie spotkałam się aby to stwierdzenie padło z ust osoby homoseksualnej, może wyjątkiem jest parada równości - ale jak to parada, każda musi mieć kontrowersyjne i wyraziste hasła.

Pan Biedroń to terminu homofob jednak używa. Ale o czym to ma świadczyć, jeżeli nawet homofobem nazywają kogoś heteroseksualni? Posłanka Senyszyn o ile się nie mylę jest hetero, ale homofobów widzi wszędzie. Wiesz ja nie mówię, że tego terminu używają tylko geje i lesbijki, dla mnie to w tym momencie bez znaczenia.
dream* napisał(a):
Ależ ja Ci nie sugeruję takich rzeczy, poprostu piszę, że są takie przypadki, i że "popieranie" czy "nie popieranie" a nawet akceptacja czy nieakceptacja nie upoważnia nas do wtrącania się w życie prywatne innych ludzi, robienia im umyślnej przykrości i podstawiania nogi. I nie chodzi mi tylko o homoseksualistów ale o wszystkich. Póki mnie to nie dotyka i nie krzywdzi - po co reagować negatywnie jeśli nie ma szans czegokolwiek zmienić? - natury nie oszukasz.

Wiesz akurat to mnie mało przekonuje, bo jeżeli mamy akceptować coś co i tak się nie zmieni, to zostawmy pedofili w spokoju. A tam pedofili - zostawmy złodziei, czy bandytów. Są szanse żeby się zmienili, ale nie łudźmy się, że ktoś kto 30 lat przesiedział w więzieniu nagle się zmieni.

Ja mogę homoseksualistów tolerować jako ludzi. Ja im nie zabraniam pracować, żyć, uczyć się. Ale niech nikt nie wymaga ode mnie akceptacji dla homoseksualizmu. Niech nikt nie wymaga ode mnie, żebym w spokoju siedział w korku bo pikietują 10 razy do roku geje, którzy głoszą, że są gejami. To może zoofile tez powinni pikietować, albo nekrofile, seksualni masochiści z sadystami, miłośnicy pejczów i klapsów... .
dream* napisał(a):
Mamy taką polskę jaką sami tworzymy.

A to przepraszam do czego? Co to ma wspólnego? Ja chciałbym, aby o model rodziny (mama+tata) troszczyła się nie tylko prawica, ale i lewica.
dream* napisał(a):
Nie prawda, poprzednia władza, czyli SLD też miało w swojej kadencji paradę równości, tą słynną na którą wbrew konstytucji nie zgodził się Kaczyński. Tylko, że naświetlania i demonizowania przez prawicę tematu homoseksualizmu nie należy upatrywać się w zbieżności czasu parady, a może w słynnych wystąpieniach Romana Giertycha o propagandzie homoseksualnej? Albo w aferze teletubisiowej? Zastanawiałeś się ile dzieci dostrzegłoby w tej bajce wątek homoseksualny gdyby nie władza? Przykłądów można wymieniać wiele.

Powiedzmy sobie, że 10 lat temu nic takiego nie miało miejsca. Jasne, że np. sprawa teletubisiowa była kompletnym wypaczeniem, jest akcja jest i reakcja. Ja jako szary obywatel nie godzę się na jedno i drugie, bo mnie się przy okazji obrywa. Tylko czemu ja jestem winny?
dream* napisał(a):
A poznałeś chociaż kilku ludzi homoseksualnych? Oni nie wypowiadają się źle o osobach orientacji hetero, na codzień nie afiszują się ze swoją odmiennością w miejscach publicznych, w dodatku jak mówiłam, określenie homofob jest uzywane przeważnie przez osoby heteroseksualne - poza tym taka już chyba prawidłowość, że to właśnie one angażują sie bardziej, i bardziej żarliwie w sprawy homo bo to trochę ostatnio modne, dając tym samym przełamany obraz całej grupy społecznej.
Przejdź się kiedyś do lambdy, lub tomba-tomba, powiedz, że jesteś osobą hetero a pojdz na zgrupowanie nopu i powiedz, że jesteś gejem - porownaj reakcję i powiedz czy jest różnica.

Tak się składa, że znam dosyć dobrze jednego homoseksualistę. Zastanawiam się czy nie jest on tak wyraźnym gejem, ze względu na to, żeby go rozpoznawano. Nie kryje się ze swoją orientacją ani trochę, wręcz trochę ją nagina. Śmiem twierdzić, że robi to aby wzbudzić zaciekawienie swoją osobą, zostać lokalną gwiazdą, duszą towarzystwa - ma swoją kartę przetargową - homoseksualizm.

Dużo zależy też od ludzi. Dla mnie do klubu może wejść gej i powiedzieć, że jest gejem. No i dobra, tyle, że jest to o tyle głupie, jakby do klubu wszedł człowiek i powiedział, że zbiera znaczki. OK, tylko co z tego? We mnie gej nie wzbudza agresji. We mnie gej wzbudza bardziej niezrozumienie. Wiesz to nie jest tak, że jak widzę geja, to mam ochotę mu przywalić. Nie, ale nie popieram tego co robi i szczerze mówiąc nie widziałbym możliwości zaprzyjaźnienia się z nim.
dream* napisał(a):
Ja toleruję ludzi zarówno homo i homo-friendly, a także osoby które tego nie tolerują.
Do póki nikt mi nie zagląda do sypialni i nie mówi co i z kim mam robić, ani nie robi niestosownych uwag itp itd.
Tobie nikt nie narzuca z kim masz sypiać, nikt nie mówi, że to co robisz w łóżku to dwiacja i zboczenie, nie porównuje do pedofila (też popularne w obecnej polityce stwierdzenie, że homoseksualista = pedofil) ani nie szykanuje w zaden inny sposob więc czemu Ty miałbyś to robić? - powiesz, że nie robisz - i bardzio dobrze, możesz uznać się za osobę tolerancyjną, która choć nie pochwala to jednak potrafi się zachować właściwie, ale ilu jest takich którzy nie potrafią?

Ja homoseksualizm mogę tolerować, oczywiście wgranicach rozsądku. Też nudne jest jak co chwilę ktoś twierdzi, że jest gejem, albo znowu idzie parada przez miasto. OK jesteś gejem, to sobie bądź, ale nie zawracaj mi tym ciągle głowy. Tolerancja to jedno, a akceptacja to drugie. Zaakceptować geja nie bardzo umiem.
dream* napisał(a):
A czy ktoś Ci kaze to oglądać bądź praktykować? nie! więc gdzie widzisz problem?

Jeżeli Tobie by nie przeszkadzało jeżeli Twoja koleżanka zabawiałaby się z koniem to wiesz Twoja sprawa, mnie by to jednak przeszkadzało. Powiesz, że nie muszę się z homo kolegować, czy przyjaźnić. Tylko problem polega na tym, że jeżeli będziemy siebie unikać, to jeszcze pogłębimy przepaść, bo porobimy sobie getta.
dream* napisał(a):
Widzisz, i tu się mylisz, odsyłam do obszernego artykułu w Polityce pt. "Bój się geja!" :)

No to w takim razie proszę o jakieś namiary na taki artykuł. Czy wiecie, że Światowa Organizacja Zdrowia wykreśliła homoseksualizm z listy chorób pod wpływem gejowskiego lobby? Ciekaw nie? :mrgreen:

_________________
ema jest najgorszym administratorem jakiego spotkałem w sieci.
Stronnicza i nerwowa


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

DrukujPowiadom znajomego 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 252 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 26  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


  Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Możesz rozpoczynać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
7CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCviewtopic
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO