dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 81 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
  Drukuj | Powiadom znajomego

Autor Wiadomość
PostNapisane: 2009-03-15, 01:36 
Adept
Offline

Dołączył(a):2009-03-14, 00:16
Posty:18
Ema ja nie rozumiem, co ty napisałaś na temat samotności?

Cytuj:
Czy według Ciebie np. ze mną jest coś nie tak, bo mam 18 lat i jestem dziewicą? tym bardziej że mam kogoś z kim mogłabym to zrobić i nie musiałabym płacić za seks? Odpowiedz mi szczerze na to pytanie ;)


Dlaczego miałobyć coś z tobą nie tak?? Wszystko jest w porządku. Zależy od charakteru i zainteresowania seksem. Skoro masz faceta i go kochasz to nie widze przeszkód, żeby rozpocząć współżycie. Może nie czujesz sie gotowa. Ok. Moze masz niskie libido, może jesteś bez fantazji. Wiele jest powodów. Jednak jeżeli chcesz kogokolwiek tu zapewnić, że dziewice starsze niz ileś tam lat, istnieją to twoje zdanie sie nie liczy, bo jakie to ma znaczenie skoro i tak jesteś nie do wzięcia?

Kolego Raz. No i co ja mam CI powiedzieć? Więcej w twoim poście marudzenia niż konkretnego gadania, Po raz kolejny Ci piszę, że przykłąd z 70 latką był napisany po to by pokazać jak głupie jest gadanie, że "wiek nie ma znaczenia" Tylko po to.
A to, że pisze że nie każdemu miłosć pisana to chyba sie z tym zgadzasz? I po raz kolejny pisze to do osób co są oburzone faktem, żek toś chodzi na dziwki a nie "czeka" na miłość. A fakt jest taki, że nie każdemu miłość pisana. Eh czy ja musze 100 razy to powtarzać? I to ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Ja wyraźnie napisałem, że kolega co poszedł żeby jak to mówisz "zaliczyć" albo jak wolisz "nie mógł utrzymać wacka w gaciach" mnie najmniej interesuje. Mnie przerażają odpowiedzi jakie otrzymał za to.


Cytuj:
Czyli jednak chodzi o uczucia, a tego nei zaznasz z pierwszą lepszą osobą. Plątasz się w tym, co mówisz.


W niczym sie nie plątam. Pewnie, że bym wolał i każdy, bo instynkty ma każdy człowiek i każdy człowiek chce być kochany. Gadanie coś w stylu "samotność z wyboru" to mit. Każdy kiedyś chciał być z kimś i być kochanym. Jedyne co to może od pewnego wieku dojsć do wniosku, że lepiej mu samemu i nie będzie już robił czegoś nowego i komplikował sobie życia skoro przyzwyczaił sie do takiego jakie jest. Jednak nie każdy chce czkeać na tą pierwszą do np. 50 roku życia. Albo dłużej jak i krócej, albo w ogóle. Ile można czekać na miłośc? No ile?? Można sie niedoczekać. Oczywiśćie "czekać" nie siedzieć z założonymi rękami i liczyć że księżniczka wleci nam przez okno albo książe na koni podjedzie.
Cytuj:
Owszem, ale Ty obrażasz go w niemal każdym zdaniu. Nie tylko go. Ale jeśli człowiek w inteligentny sposób nie umie wyrazić swojego zdania no to właśnie się tak zachowuje...


On zaczął. Więc sam sobie winien. Ponad to w każdym poście napiasł, że jestem poj*** a jakoś jego sie nie czepiasz :/
Cytuj:
Ale do cholery mówimy o człowieku, który ma 18 lat ! Całe życie przed nim. Wielka tragedia, bo jest prawiczkiem...nic tylko się pociąć.

Dla Ciebie to nie problem dla niego może był to ogromny problem. Pociąć? Nie dlaczego. Przecież lepiej iść do prostytutki już :) Owszem niby to "całe życie" przed nim. Ale samotni po 50 też mieli kiedyś całe życie przed sobą.

Cytuj:
Poprawka - mam 16 lat. Poza tym nie mów do mnie takimi słowami, bo inaczej zaczniemy rozmawiać. To, że mam tyle lat ile mam, nie znaczy, że jestem pusta, nic nie wiem i nie mogę wyrazić swojej opinii.


A ty sie nie czepiaj takich pierdół tylko byś odpowiedziała na główny wątek tej całęj wypowiedzi a nie na nic nie warty podtekst. A reszte przemilczeć.

Cytuj:
Jesteś taki "dorosły" a czytać ze zrozumieniem nie umiesz. Wróć jeszcze raz do tego, co napisałam, przeczytaj to 10 razy, przebiegnij się po pokoju, wypij szklankę zimnej wody to może zrozumiesz.


Ja zapytałem o jaką dojrzałość Ci chodziło. Do czego. Tego już nie zauważyłaś?? Nie wiem o jaką Ci chodziło. Ale jeżeli o dojrzałość do seksu to ci już napisałem co o tmy myśle.

Cytuj:
Nie mów do mnie dziecko, bo nie jestem malutkim dzieciątkiem, które nie wie co się w życiu dzieje i widzi wszystko na różowo. Robisz z siebie w tym momencie wielce doświadczonego człowieka, a tak naprawdę gówno wiesz. Wyobraź sobie, że nawet 16-letnie "dzieci" mają pojęcie o różnych sprawach ! Toż to dopiero odkrycie...i piszę to jeszcze raz,(bo jeśli nie zauważyłeś, to pisałam już to wcześniej) nie powtarzam tekstów innych osób, nikt mi niczego nie wmówił, bo wyobraź sobie, że jestem na tyle rozumną osobą, by wyrobić sobie własne zdanie.


Dosłownie odpowiadam wyżej, o tym podteksem... Wyrobić zdanie to ty umiesz. O dziwo takie jak logika podopowada każdemu z nas, ponad to bronić go nie potrafisz.
Cytuj:
No pewnie. Lepiej mieć żonę/męża którego się kocha, a nie pożąda i jednocześnie dziwkę. Kto tu głupoty opowiada dziecko drogie ? ;)

Ta odpowiedz zupełnie jest nie na miejscu. Wyciełaś kawałeczek zdania co zmienił całkowicie kontekst.

Mylisz się. Wychodzi na to, że to Ty wszędzie widzisz seks. To się leczy ;)
Eh... chyba sie nie rozumiemy. Telewizja, media, praca, ulica, plakaty... wszędzie jest seks seks i seks. W każdym kiosku, w każdym piśmie, w każdej niemalże reklamie, teledysku, filmie. O to chodzi. Świat jest pochłonięty przez seks i manipuluje luidzi.


No sorry, ale 3 lata, to naprawdę nie jest długo. Zobacz ile lat ludzie czekają, aby w końcu znaleźć tą jedyną/tego jedynego !
Wydaje mi się, że masz za sobą złe wspomnienia, o których nie możesz zapomnieć, dlatego wkurza Cie fakt bycia samemu, i co gorsza, myślisz, że z roku na rok masz coraz mniejsze szanse na odnalezienie miłości.

No to jest długo. Ty chyba nie wiesz o co mi chodzi. 3 lata na papierze to może nie dużo. Ale jak sie musisz meczyć i cierpieć 365 dni razy 3, nie widząc żadnych zmian, w tym, zę cokolwiek może sie zmienić to uwierz mi jest to bardzo długo.
Dużo osób przeżywa miłość jako nastolatkowie. A jak ktoś nie miał nikogo do 20+ to raczej troche już mu lat uciekło. I tak, z roku na rok coraz trudniej znaleźć kogokolwiek. Bo dziewczyny, panowie są w stałych związkach, biorą ślub i cięzko znaleźć samotnemu np 40 latkowi kobietę.

Cytuj:
Obraził Ciebie na początku jak sam to zaznaczyłeś, a Ty go obrażasz w każdym poście i to wielokrotnie, cytuję.....


On w każdym poście napisał, że jestem poje**** Nie zacząłby nie wyzwałbym go.
Cytuj:
więc..... kto kogo obraża tak naprawde ?;>


Eh kobieto. Napisałem to zdanie, bo sam takie zdanie napisał. Napisałem to tylko po to by pokazać jaki ma poziom.... On napisał identyczne. Ale jakoś tego nie zauważyłaś.


Cytuj:
I w ogóle mówisz, że nie każdy może zaznać miłości. Miłość można spotkać w każdym wieku, bo to piękne uczucie, każdy ma do tego prawo.

Piękne nie piękne, każdy ma prawo, ale nie każdy ma to szczęście ją spotkać. W ogóle ja dziękuje spotyktać miłość np dopiero po 50 roku życia. Już wole być chodzic na dziwki i szaleć niż czekać tak długo.

mery_blue jako osoba co ma 24 lata myślałem, że moze ty będziesz bardziej spostrzegawcza...
Nie obrażam nikogo i nie wyzywam od gówniarzy bo nie poszedł do wyra z pierwszą lepszą osobą.
Jednak w przeciwieństwie do was szanuje to, że ktoś nie czekał bo miał prawo. A nie od razu oburzać się i gadać o miłości. Jak wolałabyś to sobie mogłaś czekać a nie teraz żałować. Ale wiedz, że jak byś miłości nie znalazła to byś pewnie nie żałowała, że tak postąpiłaś. Pozatym czemu tak postąpiłaś?? Ponieważ nie byłaś pewna, że miłość spotkasz. Tylko i wyłącznie dla tego. Byś wiedziałą, żę spotkasz to byś nie zrobiła. A że zrobiłaś i spotkałaś miłość to teraz się mądrzysz, ze warto czekać, nie zwracając uwagi, ze np. ja znam dziewice po 51(księgowa mojego ojca w firmie) ktora tego nie zrobiła a jakoś miłości nie znalazła. Warto w jej przypadku było czekać na WIELKIE nic :( ??

Zresztą dziweczyno. Nie gadaj mi tutaj juz takich rzeczy. Masz 24 lata tak? W wieku 21 lat byłaś niedojrzała?? Tak\nie? Sama napisałaś mając 21 lat, że nie żałujesz, że miałaś pierwszy raz wcześnie, sama napisałaś, że nie warto długo czekać bo można zmarnować mnóstwo przyjemności, więc do licha co ty chcesz mi tu udowodnić. :/
Zakazany owoc smakuje najlepiej. A późno to nie będzie już to samo.
Gdybyś miała te 24 lata i nadalbyłąbyś dziweicą nie byłoby Ci z tym faktem źle?? Przypomnij sobie cudowne chwile z ukochanym i zastanów sie czy fajnie byś się czułą jakby takiego czegoś by nie było? Gdybyś wiedziała, że miłośc znajdziesz majać np 55 lat to byś czekała z seksem do 55 roku życia?? no szczerze?? Bo ja nie.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-15, 03:24 
Ranger
Offline

Dołączył(a):2006-12-13, 09:57
Posty:2766
Lokalizacja: PL => DE
Szczery1989 napisał(a):
Jednak w przeciwieństwie do was szanuje to, że ktoś nie czekał bo miał prawo. A nie od razu oburzać się i gadać o miłości

nie każdy tak pisał...
przeczytaj mój post :)

Szczery1989 napisał(a):
Zresztą dziweczyno. Nie gadaj mi tutaj juz takich rzeczy. Masz 24 lata tak? W wieku 21 lat byłaś niedojrzała?? Tak\nie? Sama napisałaś mając 21 lat, że nie żałujesz, że miałaś pierwszy raz wcześnie, sama napisałaś, że nie warto długo czekać bo można zmarnować mnóstwo przyjemności, więc do licha co ty chcesz mi tu udowodnić. :/
Zakazany owoc smakuje najlepiej. A późno to nie będzie już to samo.


Nie wiem czy to do mnie...
Bo ja nigdy nie napisałam w jakim wieku miałam pierwszy raz :) itd.. to co Ty tam dopidałes sobie :)
Szczery1989 napisał(a):
Gdybyś miała te 24 lata i nadalbyłąbyś dziweicą nie byłoby Ci z tym faktem źle??


szczerze ? NIE?

A dlaczego?
Dlatgeo ze czasem człowiek widzi inne satysfakcje z zycia...
Nie tylko to, że jest się dziewicą czy tam prawiczkiem..

I żeby nie było.. Znam osobiście kilka dziewic i kilku prawiczków.... z pewnego dużego miasta... i wcale im z tego powodu nie jest źle... są to osoby powyżej 25 roku ,zycia...

Szczery nie każdemu brak seksku źle wpływa na psychikę...
Ja rozumiem, że pewne dane statystyczne tak mówią... ale niestety dane statystyczne nie biorą pod uwagę wszystkich ludzi na świecie :)

Cytuj:
Gdybyś wiedziała, że miłośc znajdziesz majać np 55 lat to byś czekała z seksem do 55 roku życia?? no szczerze?? Bo ja nie.


Gdyby ktoś mi powiedział to - nie okłamujmy się nie mamy takich niestety możliwości - to pewnie że bym czekała... jestem staroświecka teraz... teraz po tym co miałam... no cóż... człowiek uczy się na błędach :P

Ale Szczery - gdybym wiedziała... że mój mąż stanie mi na drodze w danym momencie... to uwierz mi - zresztą nie musisz :P - czekałabym na Niego z tym pierwsyzm razem i z kazdą pierwszą rzeczą...


MOżesz uznać że jestem głupia... pop... itd...

Ale ja o tym wiem... mam swoje lata... i swoje przeszłam..





Szczery - trzeba poznać człowieka żeby wiedzieć co i jak... i jakie ma zdanie... :)

Pozdrawiam Cie serdecznie i podziwiam za to, że potrafisz swoje zdanie tak zacięcie bronić :)

[ Dodano: 2009-03-15, 02:28 ]
Szczery....
nie rozumiem tylko jednego...

Dlaczego tak bardzo razi Cie zdanie innych użytkowinków... którzy mają odmienne zdanie od Twojego ??


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-15, 04:48 
Adept
Offline

Dołączył(a):2009-03-14, 00:16
Posty:18
My sie kompletnie nie rozumiemy. Razem z cofnięciem czasu do momentu aż podjełaś decyzje na zrobienie "tego" bez miłości cofnęły by się twoje obecne poglądy na życie, podejście do niego. Ty nie masz mówić jak byś postąpiła wtedy gdybyś miała obecne doświadczenie życiowe, tylko jak byś postąpiła wtedy z poglądami na życie w tamtym okresie a nie teraźniejszym. Dlatego ani troche Ci nie wierze, że byś czekała do 55 roku życia z seksem na miłość.
Napisałem 21 lat ponieważ "zbadałem" Ciebie i prawie w każdym interesującym temacie sie wypowiedziałaś. Widać, że lubisz seks więc kolejny powód dla którego CI nie wierze. Ale przedewszystkim to to, co pisałaś w 2006 roku czyl jak dobrze licze miałaś 21 lat. Pisałaś, że nie warto czekać zbyt długo bo sie traci wiele przyjemności, pisałaś, że nie żałujesz tego, że mimo wszystko zrobiłaś to bez miłości.
Dlateogo nie opowiadaj mi teraz, że gdyby cofnąć czas do momentu w którym pozwalasz sobie na ściągnięcie bielizny mężczyźnie którego nie kochasz, zgodziłabyś się czekać 34 lata żeby zasmakować seksu. Zakładając, ze pierwszy raz miałaś w wieku 21 w co wątpie. Stawiam na 17 ;f

Cytuj:
I żeby nie było.. Znam osobiście kilka dziewic i kilku prawiczków.... z pewnego dużego miasta... i wcale im z tego powodu nie jest źle... są to osoby powyżej 25 roku ,zycia...

Ja też znam. I powiedz mi co w tym fajnego?? Przegrać zakazany owoc, przegrywać młodość, powstrzymywać się od najprzyjemniejszej rozrywki fizycznej w życiu. Seks po 30 juz nie jest taki sam dla mężczyzny bo popęd u niego mocno spada. A kobieta po ciąży rzadko kiedy jest tak atrakcyjna jak przed. Do czego zmierzam. A do tego, że w takim razie kiedy oni mają zamiar bawić się i czerpać przyjemnosć z seksu jak nie teraz kiedy nie mają nadmaru obowiązków?? Mają młode ciała, seksowne itp?? Dodatkowo kobieta wg biologicznego punktu widzenia powinna rodzić w okresie 20-25 lat, po 25 roku życia ryzyko, ze dziecko będzie cierpiało na zespół downa rośnie z roku na rok. Dodatkowo niezdrowe jest wstrzymwanie sie od seksu, również z biologicznego punktu wudzenia. Dlatego proszę Cie, nie mów mi, że ktoś kogo znasz i jest prawicziem czy dziewicą, ma obojętny stosunek do tego. Bo już w takim wieku nie chodzi o dziewictwo, ale o związek. Samotne noce są czymś okropnym.
Ponad to powiem Co co myśle o takich osobach. I powiem Ci co myślą też inni ale też nie powiedzą tego proto w oczy. Powiedzą "ojeny jak to cudownie, że sie szanujesz"
"ojej na pewno facet to doceni" a każdy kto lubi seks i sie tym interesuje na wieść, że ktoś ma 25+ i jest prawiczkiem albo dziewicą oznaczałoby jednocześnie, że seksu nie lubi i nie jest dla tej osoby ważny. Mimo, że nie musi tak być to najczęściej tak jest. Bo cnota u większośći w takim wieku jest wynikiem niedacznictwa w życiu albo brakiem oziębłością czy impotencją. I jakbym spotkał kobiete co ma 25 lat i jest dziewicą to przed wejściem w zwiazek zapaliła by mi sie czerowna lapka na głowie i zastanowił się czy warto. A nie wmawiał sobie, że sie szanowała i czekała na mnie. Bo tu sie okaże, że jest beznadziejna kłoda, co nie lubi seksu, miłości francuskiej ani w ogóle żadngo. To ja dziękuje za taką pannę. Albo załóżmy, że jest taka sytuacja, że ja mam 24 lata i ona 24 lata i jesteśmy "czyści" ona sie cieszy jak głupia z powodu mojej cnoty a jak przyjdzie co do czego, będe chciałsie kochać oralnie, klasycznie, to powie panna "ja myślałam, że jesteś porządny chłopak, a wy rzeczywiście wszyscy tylko o jednym :(:(:(:(" Najczęściej właśnie pomyśli, żę ktoś nie lubi seksu. I panna co by chciałą prawiczka bardzo często sie cieszy bo myśli, ze facet też go nie lubi i nie będzie wymagał od niej "loda".
Poza tym seks jest jak jazda samochodem. Nie będzie sie dobrym kierowcą jeżeli zacznie się późno naukę, tak samo jak i zbyt szybkie nie uczyni nas dobrego kierowcę. To trzeba wyczuć moment. Ale taki 30 letni prawiczek nie będzie nigdy dobrym kochankiem. Nigdy nie będzie lepszy od takich co zaczynali regularny seks uprawiać 10 czy 13 lat przed nim a w porównaniu z rówieśnikami.

Cytuj:
Szczery nie każdemu brak seksku źle wpływa na psychikę...
Ja rozumiem, że pewne dane statystyczne tak mówią... ale niestety dane statystyczne nie biorą pod uwagę wszystkich ludzi na świecie :)


Oczywiścnie, ze nie każdemu. Pewnie, żenie każdego badamy. Ale no taka kolej rzeczy jest zazwyczaj i dlatego posługuje się takimi tekstami. Nie będe się wypowiadał przecież, że nie wpływa skoro tylko na duuuuużąąąąą mniejszość nie wpływa.

Dlaczego mnie razi zdanie innych użytkowników?? Już Ci tłumaczę. 2 i pół roku temu byłem zakochany po uszy, w dziewczynie która sama wyszła z inicjatywą. Zakochałem sie w niej jak glupi. Mogłem ją na rękach nosić, okrążyć cały świat, nawet zabić dla niej bym mógł. Z nią zaliczyłem swój pierwszy pocałunek. Byłem dość nieśmiały i dużo cech DDA się objawiało u mnie. Wiesz co mi powiedziała? „Zostańmy przyjaciółmi” A kiedy to wypowiedziała była już z innym od 2 tyg a mi mówiła, że nie ma czasu sie ze mna spotykać bo nauka...Ponad to wyraźnie dała mi znaki, że nie jest zainteresowana prawiczkiem. Od tamtej pory moje życie się całkowicie zapadło pod ziemię. Popadłem w depresje, moja samoocena spadła do minimum, oraz myśli samobójcze miałem każdej sekundy. Męczyłem się cały czas, każda chwila była dla mnie udręką i nie miałem już przyjaciół bo się wszyscy ode mnie odwrócili bo każdy miał mnie za jakiegoś nienormalnego skoro nie wychodzę z domu, nie idę się bawić na imprezę itp. Nie miałem do kogo się zwrócić, mój ojciec to skończony idiota, zresztą możesz to wywnioskować po tym co wyczytałaś w jednym z moich postów, a matka jest też nie z tej ziemi. Tak więc szukałem pomocy na różnych forach. Opisałem moją historię, swój charakter, wszystko do cna, przychodziły odpowiedzi i tak co jakiś czas zmieniałem forum jak temat umierał.
I pytasz się czemu drażni mnie to, że ktoś ma inne zdanie niż ja?? Dlatego, że jak już pisałem moją jedną „deską ratunku” były fora internetowe, jak i jedynym kontaktem z ludźmi. Wiesz jakie odpowiedzi były??
- nie przejmuj się nie była ciebie warta
- nie martw się, jeszcze spotkasz kogoś
- nie przejmuj się, miłość sama cie znajdzie
- naprawdę nie ma czego się wstydzić, że masz x lat i jesteś prawiczkiem
- wiek nie ma znaczenia
- naprawdę ja bym chciałą prawiczka. Super taki facet co nie zalicza byle kogo i się szanuje
- ja tez jakoś nie miałem dziewczyny\chłopaka i mi to nie przeszkadza
- człowieku ty masz dopier x lat całe życie przed tobą
- nic na siłę, nie szukaj miłości ona sama cie znajdzie
- każda potwora znajdzie swego amatora
- nie martw się na pewno jakaś to doceni
- przecież seks nie jest najważniejszy
- bądź sobą
- czekaj bo warto!!

I wiele innych. I wiesz co?? Rzygam już czymś takim. Bo ja zwracam się z poważnym problemem a oni nawet nie próbują go zrozumieć i piszą takie idiotyczne teksty. Napisali takie logiczne podteksty i nie brało udziału w dalszej dyskusji. Ile razy właśnie ja czytałem tekst jednej dziewczyn co mi pisze, „ja bym chciała prawiczka” a w temacie pt "Prawiczek czy Doswiadczony" odpowiada "cieszę się, że mój facet miał inne partnerki przede mną, przynajmniej nie musze się martwić, że będzie chciał wiedzieć jak to jest z inną. Tak to bym sie ciągle martwiła, no i w łózku jest na cudownie"
Inna sytuacja jest taka, że pisze mi „seks nie jest najważniejszy” a w temacie seksu jest jedną z najbardziej aktywnych osób. Pisze jak to kocha seks i nie może bez niego żyć.
I to nie ona była mnie warta.
Jeny ile to ja się naczytałem jaki to ja wspanialy chłopak jestem i wrażliwy i uprzejmy i kwiaty kupuje dziewczynie. I że nie jedna by chciałą takiego mieć. I wiesz co Ci powiem moja droga?? Największa ściema jaką można usłyszeć. Kobiety wcale nie lubia takich typków. WCALE!!!! Oj nie inaczej. One ich kochają. Kochają ale jako przyjaciół. Na chłopaka w życiu nie wezmą sobie takiego kogoś za partnera bo by się najzwyczajniej przy nim zanudziły na śmierć. Nawet doszło do spotkań pomiędzy mną a kobietami z którymi pisałem na forum i które pisały, że marzą o takim chłopaku jak ja. To kończyło się to zrywaniem kontaktu i zadawaniem się z imprezowymi szalonymi kolesiami.
Inna sytuacja właśnie apropo tekstu „Super, ze się szaujesz, nawet nie wiesz jak ja bym chciała chłopaka co nie zalicza wiecznie dziewczyn, boże naprawdę to cudowne” tydzień późnej ta sama dziewczyna napisała, że obawja się choroby bo w dała na imprezie.
Albo tekst „ja też jestem prawiczkiem i jest mi z tym dobrze” albo coś tego typu „ja też nie miałem dziewczyny i się ciesze” no a co to mnie do kur** nędzy obchodzi?? Mu jest dobrze ale mi jest źle.
Dlatego podsumowując to co tu piszecie to czysta logika a do praktyki tutaj droga tak daleka, że szkoda liczyć. Dlatego wiec postanowiłem pewnego dnia zmienić swój image, mowę ciała i stałem się szczery, bardziej bezczelny i pewny siebie. Co można tutaj zauważyć na forum chociażby. I jakoś nie narzekam na powodzenie kobiet. Dziwnym trafem zaczeły się za mną oglądać… Okazje na stracenie prawictwa miałem kilka razy. Ale sam nie umiałem zrobić tego bez głębszego uczucia. I prawdę mówiąc mi to bardzo przeszkadza, bo chciałbym zmienić to podejście i umieć robić „to” bez uczucia. Bo wiem, ze czekać nie warto. Tyle zdrad rozwodów. Prawdziwa miłość jest w bajce a w życiu są problemy, trudniejsze chwile i mały błąd i może dojść do rozpadu czy zdrady. A ja jako wrażliwy chłopak bym nie przeżył zdrady ze strony ukochanej. Skoro do takiego stanu doprowadziła mnie dziewczyna którą znałem zaledwie półtora tygodnia(na ponad 2 lata zniszczyła mi życie) to co dopiero jakbym się z nią związał i pokochał jeszcze mocniej. Poszedłem nawet na pewien kurs chrześcijański tylko i wyłącznie, żeby poznać ludzi. Poznałem pełno fajnych dziewczyn które za dnia to grzeczne dziewczynki a w nocy imprezowe laski co zadają się z tłumokami w Golfie 2, łysą głową, bluzie z kapturem i kosami. I one też mówiły(już nie mi) ale na wykładach które prowadziły jaki to człowiek powinien być. Jaki to mężczyzna powinien być dla kobiet, a kobieta dla mężczyzny.
Kiedyś z nerwów napisałem, że mam 44 lata i jestem prawiczkiem. To wiesz jakie były odpowiedzi?? IDENTY CZNE!!! „SZANUJESZ SIĘ” „TO ZALETA” „MIŁOŚĆ SAMA CIE ZNAJDZIE” itp. itd.
Dlatego jestem i będę bezczelny dla takich osób które odpowiadają w ten sposób. Ponieważ gadając takie rzeczy bez przemyślenia tak naprawdę szkodzą drugiej osobie która naprawdę może potrzebować wsparcia. A nie na zasadzie, że jakaś głupia dziewucha powie „bez seksu można żyć, nie martw się” za 5 minut zapomni co napisała bo przyjdzie jej chłopak i zacznie się orgia w łóżku. Tak samo z innymi tematami. Np. seks oralny. Czytałem kiedyś temat „Chłopak mnie zdradził bo nie chciałam się z nim kochać oralnie” I odpowiedzi były
- nie był ciebie warty
- boże co za idiota, nie martw się znajdziesz lepszego faceta
- daj spokój idiotą się nie przejmuj

Tak a nikt panience nie napisze, że jeżeli nie będzie uprawiałą seksu oralnego to mało który facet będzie z tego powodu zadowolony, więc albo niech się przełamie i dojrzeje do takiej formy pieszczot albo będzie miała problem. Co wiecej osoby co to pisały wypowiadały się na temat seksu oralnego i jak one to uwielbiają robić i mieć robione i nie mogą żyć bez minetki…

Ot co cała filozofia forum. Na żadnym forum pomocy nie znalazłem jedynie co, to takie coś. Głaskanie po głowie jaki ja cudowny nie jestem a w Realu jak się spotykałem z tymi kobietami to się okazywało, ze jestem gówno warty.

Tak samo ty. Boisz sie przyznać, że kochasz seks i że nie chciałabyś czekać do 55 roku życia. Ale logia Ci to wzbrania, albo to chore społeczeństwo które wmówiło ze kobiety co kochają seks to najczęściej szmaty, dlatego dla niektórych ot jeszcze mocny temat tabu. Tak samo z seksem na pierwszej radnce, że to puszczalskie itp.

Pozdrawiam.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-15, 11:23 
Świadomy Roman
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-07-20, 17:19
Posty:4721
Szczery, powiem Ci, że po Twoim ostatnim poście zaczynam powoli rozumieć Twoje poglądy. Niestety w tym momencie muszę przyznać Ci rację - 90% dziewczyn które znam interesują się właśnie takimi 'niegrzecznymi' facetami. Każda mówi o księciu z bajki, a za chwilę jest gotowa polecieć i dać pierwszemu lepszemu z dobrym samochodem. Tu przyznaję Ci rację. Powiedz mi tylko, dlaczego uważasz że wszystkie takie są? Jest ich dużo, ale to nie znaczy że nie ma dziewczyn które docenią dżentelmena/kulturalnego chłopaka/prawiczka itd. Nie każda chce zadawać się z człowiekiem, który miał dziesiątki partnerów seksualnych. I chyba właśnie takich dziewczyn szukałeś? więc czemu nagle postanowiłeś się dostosować do tych zakłamanych/rozrywkowych itd.?


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-15, 15:06 
Wszechmogący/a
Offline

Dołączył(a):2007-06-03, 20:19
Posty:2159
Cytuj:
A ty sie nie czepiaj takich pierdół tylko byś odpowiedziała na główny wątek tej całęj wypowiedzi a nie na nic nie warty podtekst. A reszte przemilczeć.

Nie czepiam się. Poprawiam.
Cytuj:
Wyrobić zdanie to ty umiesz. O dziwo takie jak logika podopowada każdemu z nas, ponad to bronić go nie potrafisz.

Czyli nie mogę miec takiego zdania, bo tak nam podpowiada logika...hmm mądre ! :mrgreen: Przemilcze, bo to śmieszne ;)
Cytuj:
Piękne nie piękne, każdy ma prawo, ale nie każdy ma to szczęście ją spotkać. W ogóle ja dziękuje spotyktać miłość np dopiero po 50 roku życia. Już wole być chodzic na dziwki i szaleć niż czekać tak długo.

Człowieku, to że ktoś ma 20 lat i nie poszedł do łózka z pierwszą lepszą osobą, która się nawinęła to nie znaczy, że będzie musiał na tą jedną jedyną osobę do końca życia czekać. Chore myślenie.
Cytuj:
ja znam dziewice po 51(księgowa mojego ojca w firmie) ktora tego nie zrobiła a jakoś miłości nie znalazła. Warto w jej przypadku było czekać na WIELKIE nic :( ??

Czyli Twoim zdaniem lepiej stracić dziewictwo i być samym do końca życia niż tego nie zrobić i i tak być samym. Gdzie tu logika ? ;-)
Cytuj:
Gdybyś miała te 24 lata i nadalbyłąbyś dziweicą nie byłoby Ci z tym faktem źle?? Przypomnij sobie cudowne chwile z ukochanym i zastanów sie czy fajnie byś się czułą jakby takiego czegoś by nie było? Gdybyś wiedziała, że miłośc znajdziesz majać np 55 lat to byś czekała z seksem do 55 roku życia?? no szczerze?? Bo ja nie.

Jeśli dla kogoś seks wiążę się z miłością to jasne, że by czekał. No, ale jeśli komuś (np.Tobie) chodzi tylko o to, by to zrobić i nie być już dziewicą/prawiczkiem no to już coś innego...bo przecież to straszne, mieć 20 lat i nie mieć partnera ! Oj...
Cytuj:
Ponad to wyraźnie dała mi znaki, że nie jest zainteresowana prawiczkiem

To tak jakby powiedzieć "nosisz okulary, więc cię nie chce". Więc głupio zrobiła ;)
Cytuj:
Dlatego jestem i będę bezczelny dla takich osób które odpowiadają w ten sposób. Ponieważ gadając takie rzeczy bez przemyślenia tak naprawdę szkodzą drugiej osobie która naprawdę może potrzebować wsparcia.

A skąd wiesz, że bez przemyślenia ? To, ze ktoś ma inne zdanie niż Ty, nie znaczy że gada co mu ślina na język przyniesie i nie myśli nad tym. No wybacz, ale skoro szukasz pomocy, to nie oczekuj, że usłyszysz od innych to, co chcesz usłyszeć.
Najważniejsze to być sobą, a nie podporządkowywać się dziewczynie, która chce kogoś 'doświadczonego'.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-15, 16:26 
Adept
Offline

Dołączył(a):2009-03-14, 00:16
Posty:18
Dlatego, że te 10% o któych mówisz, to zazwyczaj kobiety mało atrakcyjne. Które chciałby takiego imprezowego kolesia ale mają pełno kompleksów i gdyby miały urode jakiejś seksownej modelki, to by również szalały, bawiły się i wybierały "bad boyów" A ja sie zmienłem bo miałem dość traktowania przez dziewczyny jako kolega. I ciagle słyszeć zostańmy przyjaciółmi. Ze zmianą jest mi lepiej i to była jedna z najlepszych decyzjii w moim życiu.
Ponad to grzeczni zazwyczaj kończą samotni. Albo po 30 dopiero jakaś imprezowa laska co sie wyszalała, uroda zaczeła znikać, panowie zaczeli uganiać sieza młodszymi a na nią nie patrzą to postanowi, że chciałaby mieć na męża, dobrego, opiekuńczego mężczyzne, co będzie łądnie zarabiał, dziecko będzie opiekował i wtedy tacy są właśnie najlepszym materiałem. Ale puki panna ma powodzenie i chce sie bawić to nie będzie sie spotykała z nudziażem. I nie sprzeczaj sie ze mną bo na forach już to przerabiałem wiele razy. I wiele takich co twierdziło,że chce spokojnego mnie w realu olewało. A ja na dobrą sprawe nie chce mieć żony i dzieci. Stałą partnerkę owszem ale nie chce niczego więcej.

Twoje zdanie Asiulu typu "wiek nie ma znaczenia" zostało przezemnie już skomentowane, więc nie kłuć się o inne pierdółki.

Cytuj:
Czyli Twoim zdaniem lepiej stracić dziewictwo i być samym do końca życia niż tego nie zrobić i i tak być samym. Gdzie tu logika ? ;-)


Jaka logika?? Seks sam w sobie jest przyjemny. Więc oczywiście, że lepiej stracić dziewictwo i uprawiać przygodny seks bez miłości, niż być samemu do końca życia i umrzeć nie zasmakując seksu.


Cytuj:
Jeśli dla kogoś seks wiążę się z miłością to jasne, że by czekał. No, ale jeśli komuś (np.Tobie) chodzi tylko o to, by to zrobić i nie być już dziewicą/prawiczkiem no to już coś innego...bo przecież to straszne, mieć 20 lat i nie mieć partnera ! Oj...


Wiesz co?? Prawda jest taka, że każdy gada że seks wiąże sie z miłością(bardzo często tak gdają dziewice) a nie jednej sie marzy, tylko boją sie przyznać, super seks z nieznajomym. Zresztą jak facetowi. Nie dziewice już mają mniejsze opory na przygodę.
A do 55 lat czekać to sobie mogą. Ich seks będzie niesamowity. Piękne ciała, burza hormonów. Same plusy...

Cytuj:
A skąd wiesz, że bez przemyślenia ? To, ze ktoś ma inne zdanie niż Ty, nie znaczy że gada co mu ślina na język przyniesie i nie myśli nad tym. No wybacz, ale skoro szukasz pomocy, to nie oczekuj, że usłyszysz od innych to, co chcesz usłyszeć.
Najważniejsze to być sobą, a nie podporządkowywać się dziewczynie, która chce kogoś 'doświadczonego'.

Widzisz i kolejna głupota. Jeżeli ktoś jest strasznie nieśmiały, ma fobie społeczną idiotyczny gust. To trzeba sie zmienić jeżeli chce sie mieć kobietę, czy faceta. A nie mieć wysokie Ego i mówić sobie "pff jak mnie nie akceptuje to niech spada" Głupota.
Albo sie poświęcasz i zmieniasz pewne rzeczy albo jesteś sam. Wybieraj. Ja wybralęm zmiane i nie żałuje.
Pewnie, ze nie moge sie spodziewać odpowiedzi szczerych i przemyślanych. Już o tym sie przekonałem nie raz.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-15, 16:29 
Świadomy Roman
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-07-20, 17:19
Posty:4721
Aha czyli wszystkie atrakcyjne dziewczyny to dziwki, reszta to pasztety? :)
Ciekawe...


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-15, 16:56 
Wszechmogący/a
Offline

Dołączył(a):2007-06-03, 20:19
Posty:2159
Cytuj:
Pewnie, ze nie moge sie spodziewać odpowiedzi szczerych i przemyślanych. Już o tym sie przekonałem nie raz.

Wnioskujesz po tym, że niektórzy mają inne zdanie niż Ty.
Cytuj:
Widzisz i kolejna głupota. Jeżeli ktoś jest strasznie nieśmiały, ma fobie społeczną idiotyczny gust. To trzeba sie zmienić jeżeli chce sie mieć kobietę, czy faceta. A nie mieć wysokie Ego i mówić sobie "pff jak mnie nie akceptuje to niech spada" Głupota.

Człowiek nie jest pachołkiem, którego można przestawiać i nie traktuje się go przedmiotowo. Jak chcesz się zmieniać tylko dlatego, że komuś się coś w Tobie nie podoba to powodzenia życzę, bo będziesz musiał robić to na każdym kroku. Nikt nie jest ideałem.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-15, 17:08 
Doświadczony killer
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-05-25, 21:56
Posty:1978
Lokalizacja: Lublin
asiula_14_15 napisał(a):
Jak chcesz się zmieniać tylko dlatego, że komuś się coś w Tobie nie podoba to powodzenia życzę, bo będziesz musiał robić to na każdym kroku


I dojdzie w końcu do kuriozum, że komuś się nie spodobasz, bo nie jteś sobą. Tylko usiłujesz zmieniać się na siłę. Błędne koło.

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-15, 17:09 
Adept
Offline

Dołączył(a):2009-03-14, 00:16
Posty:18
Nie pasztety i nie dziwki. Tylko taki jest właśnie system. Jest sobie panna X co ma kompleksy i chce miłego gościa bo się boi że inny ją zostawi. By wyglądała jak jakaś seksobomba to by ona wyierała wśród najlepszych a nie wśród miłych gości.
Dziwki?? Ty to powiedziałaś.
Pasztety? To też. Nie koniecznie pasztety ale też nie specjalnie powalające urodą.

Wnioskujesz po tym, że niektórzy mają inne zdanie niż Ty.
Ale co to za zdanie młoda damo?? "Wiek nie ma znaczenia" ?? Napisz mi kontrargument na to co napisałem o 70 latkach. I o biologi w przypadku ciązy kobiety. Bo tak to my sobie możemy pisać i pisać. Omijasz główne watki. A gdają bzdury. Piszą jedno, a gdzie indziej piszą co innego a jeszcze inaczej postępują.

Cytuj:
Człowiek nie jest pachołkiem, którego można przestawiać i nie traktuje się go przedmiotowo. Jak chcesz się zmieniać tylko dlatego, że komuś się coś w Tobie nie podoba to powodzenia życzę, bo będziesz musiał robić to na każdym kroku. Nikt nie jest ideałem.

Boze, przestań już chrzanić takie bzdury. Człowiek musi mieć pewne cechy bo inaczej nic w życiu nie osiągnie. I trzeba sie zmienić, żęby cokolwiek osiągnąć i dojsć do czegoś.
Jak byś chciała jeździć samochodem to musisz sie nauczyć go obsługiwać inaczej nie dasz rady.
NIe jest pachołkiem ale można sie zmienić poprzez próby. I nie chodzi o bycie idealnym, ale bycie optymalnym. Jeżeli ktoś kur** mać ma iść do pracy a ma fobie społęczną to musi tą fobie zwalczyć bo inaczej go wywalą i nie zarobi na chleb. Rozumiesz??
Nie truj mi takich ideologi bo już dosyć sie tego naczytałem przez ponad 2 lata.
I człowiek po pewnym czasie staje sie osobą którą chce sie stać. Takie zachowenia wchodza mu w krew i potem nie ma mowy o żadnym udawaniu. Więc nie gadajcie tu o nie byciu sobą. Po co człowiek chodzi do psychologa?? Bo ma problem. Np. cierpi na niesmiałośc i kompleksy. A to przecież część jego JA. Wiec co, oszukuje samego siebie, żeby sie przypodobać innym?? Moja "nowa" mowa ciała, nowy image, styl bytu, szczerosć i pewność siebie stałą sie częścią mojego JA. Wiec już niczego nie udaje.
Albo jak ktoś ma DDA i idzie na terapie DDA. Wg waszego rozumienia to oszukwanie samego siebie, czyli coś negatywnego. TO jest dopiero chore podejście panie i panowie.


Ostatnio edytowano 2009-03-15, 17:18 przez Szczery1989, łącznie edytowano 1 raz

Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

DrukujPowiadom znajomego 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 81 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


  Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości


Możesz rozpoczynać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
7CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCviewtopic
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO