mery_blue napisał(a):
Ehh Erotyka mi umiera więc trzeba coś nowego wnieść tutaj...
Czy jesteście w stanie żyć bez seksu?
Ile najdłużej bez niego wytrzymaliście?
Czy taki związek bez zbliżenia ma szanse na przetrwanie?
Jeżeli pytania tyczą się konkretnie mojej osoby to mam partnera, którego kocham pociąga mnie seksualnie więc oczywistą rzecza jest, że nie hamuje swojego pożądania, natomiast wiem, że gdyby zaistniała taka sytuacja, że z jakiegoś powodu nie możemy uprawiać seksu, i dotyczy to mojego mężczyzny to po prostu go nie uprawiam. Myślę, że kobiety mogą zablokować psychicznie swój "popęd" gorzej z facetami, chociaż gdy wierzy w swoje przekonania i jest im wierny wówczas problem się rozwiązuje.
Ile najdłużej wytrzymałam? nie muszę wytrzymywać ponieważ mam partnera i on w 100% mnie zaspakaja. Czy związek bez seksu ma szanse na przetrwanie? to zależy jak obie strony do tego podchodzą znam jedną taką parę, gdzie obydwoje i ona i on nie uznają seksu nie wiem czym to jest spowodowane, może brzydzą się siebie albo ogólnie takiego kontaktu, ale jak widać ma szanse na przetrwanie gdyż są małżeństwem od 2 lat.
A nma razie nie śpieszy mi się, żeby to robić, więc moje zdanie jest takie, że bez sexu można żyć 
i raczej sie nie da.
