Dishman napisał(a):
Spróbuj powiedzieć tak samo o Żydach, a zobaczysz policjanta przed drzwiami.
mógłbyś rozwinąć tą myśl ? bo nie wyspałam się i jakoś nie rozumiem o co chodzi ;]
Dishman napisał(a):
Mozna wyrażać sprzeciw, ale pisanie groźba śmierci jest raczej argumentem dresa.
zgadzam się ale trzeba wziąć pod uwagę to że napisała to 12 letnia dziewczyna a nie 30 letni facet z wyrokiem w zawiasach. poza tym wybacz ale niektóre pomysły Romana na prawdę są tak beznadziejne że nie dziwię się jej frustracji, jej to jak najbardziej dotyczy i to ona będzie płacić za jego decyzje, ma prawo do złości ale oczywiście w granicach rozsądku :)
Dishman napisał(a):
Na religię nie trzeba chodzić, szkoła musi zorganizować lekcję etyki i z niej będą oceny. W sumie dziwię się Wam, bo u nas zawsze wszyscy chcieli, żeby religia liczyła się do średniej, bo te piątki zawsze by ją trochę podniosły.
a co ma zrobić osoba która z różnych względów nie chodziła na religie ? to już jest nie fair, poza tym jak sam napisałeś z religii wszyscy mieli zawsze 5 (pewnie tak jak u mnie w klasie bez żadnego wysiłku i nauki) więc po co dodawać ten przedmiot do średniej skoro i tak nic nie wnosi, żadnej teoretycznej wiedzy np na egzaminie ? ja nie widzę w tym sensu
kozi89 napisał(a):
Natty napisałaś, że gorsze słowa to tylko świadczy o poziomie osób tak piszących. Krytyka jest bardzo dobrą sprawą w polityce- motywuje do lepszego działania, ale krytykowac nalezy umiarem albo można lepszą rzecz zrobic zamiast ciągłej krytyki nalez zwrocic uwage jak lepiej można dana sytuacje zrobic,pokierowac,rozwinac. Jeżeli daną osobe sie krytykuje trzba znac lepsz rozwiazanie. A to do "starej" opozycji narzekacie,narzekacie a nic porzadnego i nowego nie wprowadzacie.
masz rację z tą krytyką, ale polityk który jest u władzy nie patrzy czy robi źle czy dobrze a nawet jeśli zdaje sobię sprawę że robi źle to i tak nie posłucha opozycji, będzie mówił że jest po stronie ludu a potem nie wyjdzie nawet na rozmowę ze strajkującymi pielęgniarkami
_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'