Hej, jakie macie sposoby na naukę słówek?
Uczę się hiszpańskiego i zawsze miałam kłopot z zapamiętaniem słówek, ale teraz już znalazłam sposób - kupiłam sobie program Profesor Pedro Słownictwo. na początku trochę bez przekonania, ale teraz jestem zachwycona. Profesor przepytuje mnie ze słówek, wyznacza codzienne powtórki i pamięta słowa, które mi gorzej wchodzą i z tych właśnie mnie pyta (dlatego nie jest to nudne, bo nie powtarzam w kółko tego samego, poza tym uczę się krócej, bo powtarzam tylko to, z czym mam problem). A jak mi się nie chce już uczyć to gram sobie w gry językowe (faajne:)). Z resztą długo by mówić - polecam poszukać sobie demo najnowszej wersji - 6.0.
Polecam!

Ja należę do tych osób, które muszą coś w pierwszej kolejności usłyszeć, by zapamiętać. Swego czasu próbowałam zapisywać pojedyncze słówka w notesiku ale tak średnio to pomagało. Teraz praktycznie można korzystać z wielu metod, bo książki robią się coraz ciekawsze- czasami w zapamiętywaniu słów pomaga charakterystyczna ilustracja albo...dźwięk jak to ma miejsce w przypadku elektronicznej książki Axon

_________________
kajas

Ja słówek uczyłem się samodzielnie, siedząc ze słownikiem. Uczyłem się od razu wszystkich znaczeń i dużo mi to dało. Jeszcze więcej mi dało czytanie książek po angielsku i granie przez neta, gdzie trzeba się komunikować po angielsku.

Słyszałam, że najwięcej słówek idzie nauczyć się w ciągu 3 minut nauki, tzn. jeśli mamy jakieś określone słownictwo to wówczas bardzo szybko się je przyswaja. W kolejnych minutach też się nauczymy, ale możliwe, że będzie nam się mieszało z resztą słówek.

_________________
' Droga- rządzi nami, raz wiedzie raz zwodzi
Diabelskie widły rozgałęzia się
I drzewo niewiedzy, gdzie dobre w złe przechodzi
Nieludzkie prawo, nieubłagane lewo..'

Nauka i sprawdzenie tego w praktyce - np czytanie artykułów, czy książek w języku obcym - to bardzo dobra metoda - wypróbowana.

Ja tez sie próbowałam uczyc słowek.W sumie wygladało to tak,ze brałam słownik j.angielskiego i czytałam od poczatku.ale to niestety nie zastapi konwersacji z nauczycielem.

Uczyłam się z programem komputerowym Profesor Henry- rewelacyjny i słówka szybko zapamiętywałam. Ale słówka to nie wszystko trzeba je jakoś ze sobą sklecić w zdanie:) Lepiej zainwestować w szkołę angielskiego niż w prywatne zajęcia. Ja przynajmniej więcej się nauczyłam w ten sposób. Osłuchałam się tego języka, bo każdy na zajęciach wiele razy wypowiada na różne tematy, mogłam wychwytywać błędy (oczywiście innych, bo swoich nie słyszę...hihi)

_________________
Można taniej

Dokładnie.TUtaj albo kwestia doboru odpowiedniego programu do nauki angielskiego,albo szkoła językowa.Ja skłaniam sie bardziej w strone szkoły speak'up.
Mysle ze czas naprawde postawic na naukę,bo z kazdym rokiem może być cięzej.

To prawda, co roku możemy umieć więcej jak zapiszemy sie na kurs np. szycia czy angielskiego. Każdy miniony rok to strata. Więc warto przerwać ten słomiany zapał i zapisać się na dowolny kurs nawet malowania.
Umysł musi ciągle pracować inaczej szybko się zestarzeje. Jeżeli chodzi o naukę angielskiego w szkole to Speak Up jest w porządku. Mają dobre wyniki w nauczaniu i ciekawe metody szybkiej nauki języka.

_________________
Można taniej

No dokładnie. Zwłaszcza tez ze z kazdym rokiem ceny sa wyższe.A z tego co widze w speak'up nie jest cenowo zle,tutaj mozna nawet powiedziec ze i moze byc konkurencyjnie do innych szkół.