Natty napisał(a):
Dla mnie bez sensu żeby nauczyciele też nosili mundurki, nie róbmy obory, ludzie! ;] Mundurki są dla uczniów, a jeśli nauczyciele nie ubierają się stosownie do pracy to powinno się to załatwiać w gronie pedagogicznym.
Aaa jeszcze jedno, jak mundurek to mundurek a nie kamizelka z jarmarku. Albo coś porządnego i ładnego albo zero tolerancji dla pseudo mundurków.
Z pierwszym się nie zgadzam :P
Jedna z naszych nauczycielek nosiła do szkoły bluzki z gigantycznym dekoltem i pod pretekstem sprawdzania prac domowych podtykała biust pod nos każdemu chłopakowi :/
To było po prostu niesmaczne :// I co mógł zrobić dyrektor? Nic - bo nie ubierała się 'zbyt' wyzywająco jak to ona określała, a poza tym nigdzie nie ma oficjalnych wymagań co do wyglądu nauczyciela - wszystko jest umowne. Gdyby były mundurki dla nauczycieli, to chociaż wszytko by było jasno określone - zakładasz to co wszyscy i koniec.
Za to z drugim zgadzam się w zupełności: Zero tolerancji dla pseudo mundurków!