Moze przesadzam, ok, ale jak wiadomo w naszym cudnym kraju wszystko jest piekne tylko wtedy jak sie to obiecuje, planuje i o tym opowiada ;/ Wedlug mnie mundurki w polskich szkolach nie maja szans...

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

Ja też tak myślałam. Do dzisiaj.
Dyrek przeczytał nam list od niejakiego Romana G. dotyczący właśnie mundurków (i jeszcze innych arcyważnych rzeczy jak np. dodatkowe lekcje patriotyczne i gabinety dentystyczne w szkołach)., a potem powiedział co w tym stylu "NA RAZIE przyjdźcie w zwykłych ubraniach dopóki nie przyjdzie do nas oficjalne rozporządzenie"
Oj, coś mi się wydaje, że wizja mundurków coraz bardziej się przybliża... Ale mi to pasuje

Hmm moze jednak warto sprobowac z tymi mundurkami, to moze rozwiazac wazny problem jak nabijanie sie dzieciakow z kogos kto moze miec ubrania gorsze od reszty. Zreszta pozyjemy, zobaczymy czy pomysl pana Romana sie sprawdzil.

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Ja juz sie raczej nie spotykam z nasmiewaniem...to problem gimnazjalistow i podstawowki, ale nie mowie ze takiego czegos nie ma...Tak jak mowisz...Pozyjemy, zobaczymy...

peace V

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

No i przyszło zarządzenie, że od października mundurki
Uruchomiliśmy wszystkie znajomości żeby się tego dowiedzieć, bo szanowne grono pedagogiczne to nas pewnie zawiadomi dopiero w październiku.

A co do wyglądu mundurków to ponoć mają być same marynarki, a spodnie dowolne

niezla jazda :D

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

Marynarki to da sie przezyc, takze nie jest zle Zazdroszcze

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Nie rozumiem Was ! Wszyscy piszą jak będa mundurki to przestanie sie naśmiewanie ze ktos chodzi gorzej ubrany. Ja jeszcze sie nie spotkalem z czyms takim zeby ktos sie z kogos na smiewal ze chodzi gorzej ubrany. Ktos se tak wymysili i wszyscy sie trzymaja tej jednej wersji. Jak wejdą mundurki to zacznie sie szpan czyms innym w ruch wejda, coraz lepsze komorki, mp3/4 playera itd. To dopiero bedzie duzo gorsze niz te ubrania. MUNDURKOM MOWIMY NIE

tez mowie mundurka nie, ale slowo "nasmiewali sie" odbieram jako "krzywo patrzeli", "traktowali gorzej", "ponizali" etc.
Co do szpanu technologicznym chlamem to byl i bedzie zawsze...Kiedys jak ktos mial radio to cala wies mowila wooooow, a teraz jak ktos przyjdzie z nowym fullwypasionym telefonem do szkoly mowia co? Woooooow... :|

peace V

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

Wiadomo że nikt nie stanie na środku szkoły i nie zacznie się wyśmiewać, że ten to ma wieśniackie ciuchy a tamten nie nosi markowych. Ale jak wchodzisz do szkoły to na pierwszy rzut oka widać że wszystkie klasy są podzielone na grupy. I zazwyczaj to podział na "tych cool" i "tą resztę". A na jakiej podstawie się robią takie podziały? Ano na takiej, że "ci cool" ,mają markowe ciuchy, drogi sprzęt i inne bajery. Jeżeli wejdą mundurki to przynajmniej w kwestii ubrań nikt nie będzie mógł człowieka oceniać.
Wiadomo, że zawsze znajdzie się powód żeby zaszpanować, ale lepiej żeby tych powodów było jak najmniej.