No chciałoby się rzec, że prawdziwemu studentowi wystarczy skarbonka, ale teraz jest Ameryka i konto musi być;) jak już zakładać studenckie to najlepsze jest takie gdzie można z każdego bankomatu za darmo wyciągnąć kasę. te prowizje są straszne gdzie nie gdzie, mnie to przeraża, jak ktoś jest obcykany to wie co i jak ,a ja to na to nie zwracam zbytniej uwagi ,nawet konta internetowego nie mam, a to jest dobra rzecz. Wracając do prowizji ,niby tu 5 zł, tam 10 zł i wychodzi po miesiącu niezła sumka
|