anitta napisał(a):
mnie osobiście trochę przeraża fakt, że dziś niemal bezwarunkowo wierzy się w suplementy chociaż wiem, że niejedna osoba się na nich zawiodła, z drugiej strony wydaje mi się jednak, że w niektórych sytuacjach są one niezastąpione zresztą nie trzeba daleko szukać - sportowcy nie mogą się bez nich obyć, przy czym mówiąc suplementy mam na myśli i te wszystkie połykane na co dzień magnezy i witaminy i co tam jeszcze, do tego oczywiście dochodzą
tabletki na odchudzanie - one akurat zazwyczaj są zbędne
Świete słowa anitta. Trzeba umieć odróżnić suplementy, które mają za zadanie uzupełnić niedobory witamin/minerałów, a pseudosuplementy, które tylko maskują objawy niedomagania organizmu. A takich niestety na rynku nie mało. Co do ruchu - zgadzam sie w zupełności, bez codziennej porcji ćwiczen czy chociażby spaceru na świeżym powietrzu nie ma co sie łudzić, że bedzie sie zdrowym, ale z drugiej strony nadmierne ćwiczenia przy niedoborach w organiźmie mogą sie zwrócić przeciwko nam. Organizm w ruchu potrzebuje wiecej życiodajnych pierwiastków, stąd czasami niezbedna jest suplementacja.