Cześć niezły tekst wpadł mi w ręce, o wątpliwej jakości piwa i innych produktów, ku przestrodze i do przemyślenia
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/piwo ... 76535.html

To samo można powiedzieć o całej żywności w sklepach - ostatnio okazało się że w jedzeniu dla niemowląt są jakieś pestycydy(afera we Francji) a co my jemy nie chcę nawet wiedzieć.

_________________
moja pasja - tworzenie prezentacji multimedialnych
projektowanie stron Warszawa

lepiej chyba nie wiedzieć co się je i pije, człowiek jest spokojniejszy jak nie wie

Nie zgodzę się , podstawa zdrowego żywienia to świadomość. A to, że omyłkowo lub z pełną premedytacją producenci żywności dodają do jedzenia świństwa i nie informują o tym konsumentów to druga sprawa.

_________________
http://kitchen-nn.ru/2a5e6

teraz chyba trzeba się przerzucić na dietę słoneczną czy jakkolwiek to się nazywa i odżywiać się tylko energią, bo nawet czysta woda mineralna wg niektórych jest szkodliwa przez barwione plastikowe butelki ;)

_________________
transport drogowy to zupełnie inna usługa niż przewozy autokarowe - chociaż obie usługi to branża transportowa.

Wiesz... jeśli poczytasz trochę to się dowiesz, że najzdrowsza woda jest z butelek szklanych. I nie ma co ironizować.

Przecież dokładnie to napisałem - pisząc, że niezdrowa jest w barwionych plastikowych butelkach - nie ma w tym ironii. Czyt. ze zrozumieniem ;P

_________________
transport drogowy to zupełnie inna usługa niż przewozy autokarowe - chociaż obie usługi to branża transportowa.

czyt ze zrozumieniem. :) a właśnie zwracacie w ogóle szczególnie na etykiety? skład? odrzucają was te dziwnie brzmiące nazwy chemiczne? jak się teraz wgłębiłam w temat związany z konserwantami, głównie soki i napoje to od razu inaczej patrzę. A propos śmieci i diabelskich dodatków w żywności to Tu jest kilka edukacyjnych materiałów. Myślę, że warte przejrzenia.
A wracając do głównego produktu omawianego czyli piffka - zauważyliście jakie teraz parcie jest na niepasteryzowane.

tylko pytanie jest co tak naprawdę jest zdrowe i ekologiczne? Co chwilę wypowiadają się jacyś eksperci i co drugi mówi co innego. Większość ludzi zbyt szybko żyje, żeby się ciągle zastanawiać na składem kupowanej szynki czy pochodzenia piersi kurczaka, a to że w sklepach jest kupa to zgoda, a co lubię piwko to lubię:)

nie dajmy się zwariować. Unikajmy fastfoodów i innego śmieciowego żarcia, ale żeby od razu z piffka rezygnować? Ja polecam piwko Żywe z Pomorza. Pycha. Zwłaszcza w upały, których w tym roku nie ma